Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Kumulacja pecha: słupek, poprzeczki, a Piast nadal bez gola w Ekstraklasie

22.09.2020 07:25 | 0 komentarzy | kozz

W europejskich pucharach Piast przeszedł już dwie rundy strzelając łącznie pięć goli, natomiast w Ekstraklasie gliwicki zespół wciąż bez zwycięstwa... nawet bez strzelonego gola. W poniedziałek w IV kolejce Piast przegrał u siebie z Jagiellonią Białystok 0:1 i zamyka ligową tabelę. Wyprzedziła gol już nawet Cracovia, która zaczynała ligę z karą -5 punktów. 

Kumulacja pecha: słupek, poprzeczki, a Piast nadal bez gola w Ekstraklasie
fot. Piast Gliwice
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Już w 1. minucie Jesus Imaz oddał bardzo groźny strzał zza pola karnego, ale dobrze interweniował bramkarz Piasta - Frantisek Plach. Piast odpowiedział w 7. minucie. Główkował Piotr Parzyszek, piłka skozłowała przed bramką i zamiast do niej wpaść odbiła się od poprzeczki. Dwie minuty później Imaz znów pokazał, że jest w świetnej formie. Ponownie Plach był lepszy broniąc mocny strzał z ostrego kąta. W 36. minucie Jagiellonia strzeliła bramkę, ale na radość było za wcześnie. Sędzia po konsultacji z VAR-em ocenił, że w trakcie rozgrywania rzutu wolnego był spalony.

Po przerwie zabawa przed własną bramką Jagiellonii mogła ją kosztować rzut karny. Dominik Steczyk przewrócił się o interweniującego obrońcę, ale sędzia nie stwierdził w tym przypadku wykroczenia skutkującego podyktowanie "jedenastki". W 56. minucie Piast miał jeszcze jedną dobrą okazję, ale Parzyszek nie sięgnął piłki. Brak skuteczności zemścił się na gospodarzach i w 58. minucie Jagiellonia objęła prowadzenie. Imaz podobnie jak w pierwszej minucie potężnie uderzył z dystansu i tym razem piłka zatrzepotała w siatce Piasta. Pod koniec meczu Kristopher Vida strzelał zza pola karnego, ale tym razem piłka otarła się tylko o słupek. Minutę później nastąpiła kumulacja pecha, który prześladuje Piasta. Ponownie Vida, tym razem strzelał głową, ale piłka trafiła w poprzeczkę, a z dobitką Michała Żyry poradził sobie Pavels Steinbors. Mecz wyższym zwycięstwem mogła zakończyć Jagiellonia, ale Plach obronił strzał Jakova Puljica. 

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)

Jesús Imaz 58.

Piast: František Plach - Bartosz Rymaniak, Piotr Malarczyk (46. Martin Konczkowski), Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov, Jakub Holúbek - Patryk Sokołowski (62. Tomasz Jodłowiec), Patryk Lipski, Sebastian Milewski (74. Kristopher Vida) - Piotr Parzyszek (62. Michał Żyro), Dominik Steczyk (80. Arkadiusz Pyrka).

Jagiellonia: Pāvels Šteinbors - Paweł Olszewski, Bogdan Țîru, Błażej Augustyn, Böðvar Böðvarsson - Maciej Makuszewski (74. Andrej Kadlec), Martin Pospíšil, Taras Romanczuk, Jesús Imaz, Przemysław Mystkowski (81. Tomáš Přikryl) - Jakov Puljić.

żółte kartki: Lipski, Milewski - Țîru.