Sobota, 16 listopada 2024

imieniny: Edmunda, Marii, Gertrudy

RSS

Dwie czerwone kartki i koszmarna porażka ROW-u

01.11.2020 08:54 | 1 komentarz | kozz

Zanosiło się na wyrównany mecz 15. kolejki III ligi. Sąsiedzi z tabeli, bo zarówno Piast jak i ROW okupują dolne rejony, zmierzyli się w spotkaniu rozegranym w Żmigrodzie. Dla rybniczan mecz zaczął się źle, a skończył jeszcze gorzej.

Dwie czerwone kartki i koszmarna porażka ROW-u
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do wyjazdowej konfrontacji z Piastem, ROW przystąpił po okazałym zwycięstwie z Radziejowem-Popielowem (9:0) w ramach okręgowego Pucharu Polski. Drużyna Rolanda Buchały najwyraźniej wystrzelała się w meczu pucharowym, bo w ligowej rywalizacji w Żmigrodzie, strzelali tylko gospodarze, a strzelali bardzo dużo. 

Zaczęło się w 4. minucie od fatalnego podania Aleksandra Folmerta do rywala - Oskara Trzepacza, a ten obsłużył Daniela Stanclika, który posłał piłkę z 14 metra pod poprzeczkę, dając prowadzenie ekipie Piasta. W 19. minucie Szymon Sołtyński otrzymał piłkę na 16 metrze i płaskim uderzeniem pokonał golkipera ROW-u. Trzy minuty później podanie po prawej stronie otrzymał Eryk Moryson pobiegł w kierunku bramki, minął bramkarza i posłał piłkę z ostrego kąta do siatki. Mieliśmy po 23 minutach 3:0 dla Piasta. 

ROW obudził się nieco około 30 minuty, wówczas oddał kilka niecelnych strzałów, a w jednej sytuacji bardzo bliski gola był Łukasz Krakowczyk, który nie zdołał dobić strzału Piotra Pacholskiego. Później szanse mieli Kamil Spratek i Konrad Warmiński. Ale i tym razem lepszy był bramkarz Piasta. Zmarnowane szanse zemściły się w 2 minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Wówczas gospodarze prowadzili już 4:0. A piłkę z bliska ze spokojem do bramki wpakował Sołtyński. 

Na początku 2. połowy okazję do strzelenia głową miał Spratek, ale i tym razem lepszy był bramkarz. Od 56. minuty ROW grał w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Piotra Pacholskiego. W pierwszej połowie żółtą otrzymał za rzucenie piłki, a w drugiej za faul. Kilkanaście minut później grał już w dziewiątkę po kolejnej czerwonej kartce tym razem dla Marka Krotofila. W 69. minucie było już 5:0, a płaski strzał przy słupku zza pola karnego oddał Grzegorz Mazurek. W 87. minucie spokój w polu karnym zachował Sołtyński i skompletował tym samym hat-tricka. Było już 6:0. W doliczonym już czasie lekki strzał oddał jeszcze Wiktor Piejak. 

ROW zajmuje 13. miejsce w tabeli i ma na koncie 16 punktów. 

Piast Żmigród - ROW 1964 Rybnik 6:0 (4:0)

Stanclik 4., Sołtyński 20., 45.+2., 88., Moryson 23., Mazurek 69.

Żółte kartki: Stanclik (Piast) - Krotofil, Pacholski (ROW)

Czerwone kartki: Pacholski 55., Krotofil 66.

Skład ROW-u: Paszek - Pacholski, Krotofil, Krakowczyk (46. Janik), Vasil (62. Niedźwiedzki), Spratek (80. Polok), Jary, Warmiński, Kuczera (70. Papiernik), Folmert, Wodecki (70. Piejak).