Do hali Jasna 31 w Gliwicach w ramach XVII kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy przyjechała ekipa Gatty Zduńska Wola. Faworytem byli przyjezdni, którzy plasują się w środku tabeli. Z kolei P.A.Nova notuje bardzo słaby sezon i zamyka ligową tabelę.
Początek meczu był piorunujący. Już po 70 sekundach gry było 2:1 dla gości, choć to gliwiczanie jako pierwsi objęli prowadzenie. Na tym jednak koniec dobrych wiadomości dla kibiców klubu z Gliwic. Rywal pokazał swoją wyższość. Do przerwy gospodarze jeszcze nawiązywali walkę i przegrywali 3:4. W pierwszych minutach po przerwie nadzieją mógł być rezerwowy bramkarz Ilya Hremza, który obronił kilkanaście strzałów Gatty nim dał się pokonać. Gdyby tak dobrze jak rezerwowy golkiper spisywała się ofensywa P.A. Nova, to moglibyśmy jeszcze liczyć na emocjonujący koniec meczu. Gdy jednak już padła bramka na 3:5, defensywa Gliwic przestała stawiać większy opór i skończyło się porażką 3:10.
P.A.Nova Gliwice - Gatta Zduńska Wola 3:10 (3:4)
Łukasz Borkowski 1., Maciej Małek 12., Wojciech Kędziora 16. - Michał Marciniak 1., 2., Daniel Krawczyk 10., 29., 36., Mateusz Olczak 12.-k., 40., Tomasz Sztaba 30., Igor Sobalczyk 34., Jakub Stegliński 35.