Tylko cud uratuje ROW 1964 Rybnik
W środę 2 czerwca ROW 1964 Rybnik rozegrał mecz ligowy z drużyną Ślęzy Wrocław.
Piłkarze z Rybnika nie byli faworytami tego spotkania. Punktów potrzebowali jak wody, ponieważ plasują się w strefie spadkowej i sytuacja klubu z Rybnika jest fatalna.
Po 61. minutach gry zapowiadało się na niespodziankę, ponieważ niżej notowani goście prowadzili 2:0. Jednak ostatnie 13 minut gry to totalna dominacja gospodarzy. Ślęza strzeliła w kwadrans aż cztery gole. Piłkarzom ROW-u ciężko myśleć o utrzymaniu, kiedy przegrywa się takie spotkania.
ROW ma w tym momencie sześć punktów straty do bezpiecznego miejsca. Do końca sezonu zostały trzy spotkania i już tylko cud może dać utrzymanie ekipie z Rybnika.
Ślęza Wrocław - ROW 1964 Rybnik 4:2 (0:0)
bramki:
Krzysztof Bialik 77, 90, Jakub Gil 78, Piotr Stępień 82 - Piotr Pacholski 50, Łukasz Gajda 61
Komentarze
9 komentarzy
@yggiH nie wiem co ty skończyłeś bo ja piszę o derbach regionu a ty bredzisz o polityce. Co mają derby regionu z polityką? Nie wiem co bierzesz ale odstaw lub bierz mniej.
Było jasno powiedziane że ze Śląska mogą awansować tylko dwie drużyny a aspiracje na awans miały trzy. Pierwszy był więc Ruch Chorzów który nie podlegał dyskusji a druga Odra i egzekwo Jastrzębie. W bezpośrednim starciu Odra nie miała jednak szans z Jastrzębiem gdyż KC PZPR obstawione było ludźmi związanymi z Jastrzębiem i to GKS awansował. Z resztą w Jastrzębiu planowany był wielki futbol z którego finalnie jednak nic nie wyszło. Tabela za tamten sezon wprowadza w błąd gdyż Odra po prostu zmuszona była odpuścić by zapewnić jastrzębiakom pierwszeństwo. Ci natomiast i tak spadli po roku i już do Ekstraklasy nie wrócili.
Kolesia poszukaj sobie przed lustrem a niedouczony to byli twoi rodzice jak cię robili. Odra oddała wtedy awans przy zielonym stoliku bo takie były układy między kacykami.
Do yggiH. Jesteś niedouczony koleś. Jastrzębie zajęło wtedy 2. miejsce w tabeli, miało 43 punkty. Odra była dopiero 7, zdobyła tylko 31 punktów, więc z czym do ludzi? Przegrała w Jastrzębiu 0:4, u siebie 0:1. Nie pisz zatem bzdur, tylko wytrzeźwiej, albo odstaw prochy, które bierzesz. Trochę obiektywizmu, a nie ślepej nienawiści.
GKS - jeśli ten z Jastrzębia masz na myśli - kupił Ekstraklasę ! Dla Odry która rywalizowała wtedy z jastrzębiakami o awans warunkiem była I liga vel Ekstraklasa albo nowy budynek klubowy i działacze Odry nie chcąc konfliktu z kacykami sprzyjającymi Jastrzębiu wybrali to drugie.
Pomyśleć, że kiedyś ROW, potem GKS, a potem Odra grały w ekstraklasie. Wszystkie te kluby niestety nisko upadły...
@pep1960 - Z Wodzisławiem i z Gorzycami ?
Nie wiem której uczelni jesteś absolwentem ale sądząc po wpisie myślę że technikum było maksimum twoich życiowych możliwości ...
Dowiedz się zatem że Odra Wodzisław i Czarni Gorzyce to dwa powstańcze kluby założone odpowiednio w 1922 i 1924 roku.
Odra w dodatku zdobyła brązowy medal piłkarskich Mistrzostw Polski i przez 14 sezonów występując w ekstraklasie grała także w międzyczasie w Intertotto Cup oraz rywalizowała w eliminacjach Pucharu UEFA.
Czarni tymczasem występowali przez całą swoją historię na górnośląskim szczeblu regionalnym co nie oznacza że ich tradycja jest mniej bogata.
Tym samym jeśli ktoś będzie grał z kimś derby to Odra Wodzisław i Czarni Gorzece z komunistycznym ekstrementem zwanym rowem który powstał w 1964 roku z inicjatywy rybnickich kacyków. O ile oczywiście ten rybnicki klubik wystartuje w rozgrywkach IV ligi a także o ile Odra przegra mecze barażowe o prawo do gry w III lidze.
Co do piłkarskich sympatii to zgadzam się z tobą że z Górnikiem Zabrze utożsamia się większość patusów z rybnickich blokowisk ale czy automatycznie kibicuje ? Jeśli już to z pewnością kibicuje mniejszości ponieważ większość tego marginesu na mecze do Zabrze jeździ tylko przy okazji derbów z Ruchem gdy do biletu dają darmowy szalik albo krupniok.
Nie myl więc pojęć i kolejności !
Niech ten fc Gornika zwany rowem, jak najszybciej spadnie do 6 ligi, tam gdzie jego miejsce. Zresztą nikt nie będzie płakał za klubikiem, na którego mecze chodzi 231 osób.
No cóż, zamiast derbów regionu z Pniówkiem będą z Wodzisławiem, Książenicami i Gorzycami, jeżeli w ogóle do rozgrywek IV ligowych przystąpią (bez pieniędzy, bez kibiców bo większość kibicuje zabrzanom)