Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Uraz rozgrywającego Jastrzębskiego Węgla

08.09.2021 12:50 | 0 komentarzy | dud

Rozgrywający Jastrzębskiego Węgla doznał podczas trwających Mistrzostw Europy kontuzji, która wyklucza go z dalszego udziału w turnieju.

Uraz rozgrywającego Jastrzębskiego Węgla
Fot. Jastrzębski Węgiel
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Do zdarzenia doszło podczas sobotniego meczu reprezentacji Finlandii z Hiszpanią, wygranego przez gospodarzy w trzech setach. – W trzecim secie przy stanie 12:7 poczułem ból w nodze, ale myślałem, że wszystko będzie OK. Co więcej, takie przeświadczenie miałem nawet jeszcze dzień później. Niestety, otrzymane w niedzielę zdjęcie z rezonansu magnetycznego wykazało naderwanie mięśnia czworogłowego uda – mówi fiński rozgrywający.  

Tym samym Eemi Tervaportti nie będzie już w stanie pomóc swojej reprezentacji w dalszej części czempionatu Starego Kontynentu. - Przez trzy i pół miesiąca przygotowywałem się do turnieju, a po czterech dniach jego trwania kończę w nim swój udział. Jest mi tym bardziej szkoda, że to było wyjątkowe lato, podczas którego stworzyliśmy nową reprezentację – silną, zjednoczoną. Nasz pierwszy mecz na turnieju może nie był jeszcze płynny, ale zdołaliśmy wygrać. Natomiast sobotnie starcie z Hiszpanią to był koncert w naszym wykonaniu. Zatem, do niedzieli rana wszystko wyglądało rewelacyjnie. Dziś czuję się rozczarowany – przyznaje rozgrywający JW.

Po konsultacji ze sztabem medycznym JW oraz ze sztabem reprezentacji Finlandii podjęta została decyzja o ostrzyknięciu uszkodzonego mięśnia osoczem bogatopłytkowym. – Ma to na celu przyspieszenie regeneracji i gojenie się uszkodzonej struktury – wyjaśnia Bartosz Celadyn, fizjoterapeuta Jastrzębskiego Węgla. Iniekcja PRP planowana jest na jutro.

Zawodnika czeka przerwa w grze wynosząca od czterech do sześciu tygodni. Kapitan reprezentacji Finlandii rozpocznie leczenie w swoim kraju, a następnie powróci do Polski.

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla


Kontakt z autorem: g.duda@nowiny.pl