MKZ Unia zakończyła udanie rok. Wywalczyła wicemistrzostwo Polskiej Ligi Zapaśniczej

Ze względu na panującą pandemię Covid-19, tegoroczna liga odbywała się w formie turniejów. Do rywalizacji przystąpiło 6 zespołów: Mazowsze Wrestling Team, MKZ Unia Racibórz, AKS Białogard, Zapasy Rzeszów - Stolica innowacji, Panthers Wrestling Team Zgierz i Radom oraz KS Sobieski Poznań (walczył tu brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Tokio Tadeusz Michalik).

Nie dogonili warszawiaków

Pierwszy turniej odbył się 21 października w Lublinie, runda rewanżowa 30 listopada na warszawskiej Białołęce a finał Polskiej Ligi Zapaśniczej z czterema najlepszymi zespołami odbył się w Karlinie w Województwie Zachodniopomorskim.

W finale ligi zmierzyli się Mazowsze Wrestling Team oraz MKZ Unia Racibórz. W pierwszym meczu po zwycięstwach Asada Mandatova, Anny Łukasiak oraz Eduarda Grigoreva drużyna z Mazowsza prowadziła już 6:0. Unia przegrywała później 2:6 i 2:10 oraz 6:10. Mimo zwycięstw liderów z Raciborza, czyli Gevorga Sahakyana, Szymona Szymonowicza oraz Patrycji Sperki ekipie znad Odry nie udało się dogonić rozpędzonego już na dobre zespołu Artura Kruszewskiego.

Ozdobą pierwszego meczu finałowego był pojedynek między Dominikiem Krawczykiem a Jakubem Czerczakiem. Przed końcem pierwszej rundy Krawczyk wykonał rzut suplesowy. Po dwóch wózkach zakończył pojedynek przed czasem. Po pierwszym meczu było 12:6 dla Mazowsza.

Wyrównana walka

W drugim meczu rywalizacja między dwoma zespołami była niezwykle wyrównana. Jednakże Krzysztof Sadowik i Rafał Krajewski (Wojskowy Mistrz Świata) postawili kropkę nad „i” pokonując Dawida Mkrtchayana i Tomasza Wawrzyńczyka, gdy przystąpili do swych walk przy stanie meczu 8:6 dla Unii.

Mazowsze Wrestling Team wygrywając 10:8, mogło cieszyć się ze złotych medali Polskiej Ligi Zapaśniczej. Raciborzan prowadzili w obu finałowych pojedynkach trenerzy Piotr Szczeponiok i Mateusz Wanke.

Najlepsza forma promocji

Pierwszy sezon Polskiej Ligi Zapaśniczej zakończył się wielkim sukcesem. Radość zawodników na podium rekompensuje cały nasz trud przy organizacji takiego turnieju. - cieszył się prezes Polskiego Związku Zapaśniczego, Andrzej Supron. Jego zdaniem PLZ to forma, która najlepiej może wypromować zapasy jako dyscyplinę, a ta wynikami na to zasługuje. - Tym bardziej, że w roku 2022 obchodzimy 100-lecie polskich zapasów - podsumował A. Supron.

Swoją walkę przegrał m.in. Tomasz Wawrzyńczyk

Mistrzowie w klasyfikacji PZZ

Na zakończenie roku Komisja Sportowa Polskiego Związku Zapaśniczego podała klasyfikację sportową za 2021 rok.

W klasie Mistrzowskiej Międzynarodowej (MM) wśród 12 zawodników znalazł się unita Mateusz Szewczuk. W klasie mistrzowskiej raciborski klub ma 8 przedstawicieli. Najwyżej sklasyfikowano Kamila Czarneckiego (r. 2001). Ponadto znaleźli się tam: Dawid Ersetic, Mateusz Iwanowski, Wojciech Iwanowski, Kacper Karaśkiewicz, Dawid Mkrtchyan, Piotr Stolarczyk i Tomasz Wawrzyńczyk.

Unitki Natalia Duksa, Dominika Jaroszewska, Paula Kozłów, Patrycja Sperka oraz Agata Walerzak znalazły się w klasie mistrzowskiej wśród kobiet.

Mistrzowską Klasę Międzynarodową w stylu wolnym osiągnęli zapaśnicy Dębu Brzeźnica walczący w barwach Unii - Sebastian Jezierzański i Mateusz Kampik. W klasie mistrzowskiej sklasyfikowano Patryka Ołenczyna z Brzeźnicy.