Jastrzębski Węgiel rozpocznie rywalizację w fazie play off PlusLigi
Środowym meczem z Treflem Gdańsk Jastrzębski Węgiel rozpocznie rywalizację w fazie play off PlusLigi. Gra toczy się do dwóch wygranych. Zwycięzca zmierzy się z lepszym z pary: PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn.
182 mecze w 26 kolejkach ligowych, 95 rozegranych przez drużynę setów, 65 punktów na koncie zespołu, druga pozycja w tabeli, łącznie 42 301 widzów na meczach z udziałem Jastrzębskiego Węgla. 22 zwycięstwa i cztery porażki, w tym tylko jedna w rundzie rewanżowej. Jakub Popiwczak na czele rankingu przyjmujących, Tomasz Fornal współliderem wśród zdobywców statuetek MVP (7) i Jan Hadrava trzeci w tej klasyfikacji (6), najwyższy procent perfekcyjnego przyjęcia w lidze (25,82%), najwięcej punktowych bloków w lidze (268) oraz największa liczba punktów zdobytych blokiem na set (2,82). Oto najciekawsze liczby dotyczące drużyny w fazie zasadniczej.
Teraz jednak jest to już historia. Rozpoczyna się bowiem wielka gra o medale, a więc faza play off. W pierwszej jej rundzie, czyli ćwierćfinale mistrzostw Polski, przeciwnikiem będzie Trefl Gdańsk, który dzięki wygranej w zaległym meczu 20. kolejki PlusLigi z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 3:2, rzutem na taśmę zapewnił sobie udział w play off, zajmując ostatecznie 7. miejsce w tabeli. Zwycięzca zmierzy się z lepszym z pary: PGE Skra Bełchatów – Indykpol AZS Olsztyn.
O sile gdańskiej drużyny stanowią doświadczeni liderzy w osobach atakującego Mariusza Wlazłego, Lukasa Kampy (wcześniej przez pięć sezonów był rozgrywającym w Jastrzębskim Węglu), czy innego mistrza świata z 2014 roku – Mateusza Miki. Do tego dochodzą zdolni gracze młodszego od nich pokolenia, jak: Bartłomiej Lipiński, Łukasz Kozub, Kewin Sasak czy Maciej Olenderek. Niedawno do ekipy Trefla dołączył również środkowy rodem z Ukrainy Dmytro Paszycki, który wobec rosyjskiej agresji na jego ojczyznę, zdecydował się rozwiązać kontrakt z rosyjskim klubem Zenit St. Petersburg. W rundzie zasadniczej w starciach z Treflem dwukrotnie górą był zespół JW (3:0, 3:2).
– Teraz już nie będzie miało żadnego znaczenia, ile meczów wygraliśmy, a ile przegraliśmy, czy ile zdobyliśmy punktów. Liczy się tylko to, co wydarzy się w play offach – stawia jasno sprawę Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
Początek środowego spotkania w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej o godzinie 17:30. Transmisja meczu – w Polsacie Sport. Drugie spotkanie odbędzie się w Gdańsku w najbliższą sobotę o 14:45. Ewentualny trzeci mecz zaplanowano na 20 kwietnia w Jastrzębiu-Zdroju.
Pozostałe pary ćwierćfinałowe tworzą: Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów oraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice.
Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla