środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Jakub Macyra zostaje w Jastrzębskim Węglu

10.06.2022 08:51 | 0 komentarzy | dud

Jastrzębski Węgiel przedłużył kontrakt na kolejny sezon ze środkowym bloku Jakubem Macyrą.

Jakub Macyra zostaje w Jastrzębskim Węglu
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pochodzący z Ostródy zawodnik przyszedł do Jastrzębskiego Węgla przed sezonem 2021/2022 z klubu występującego w Tauron 1. Lidze – AZS AGH Kraków. Z założenia miał pełnić rolę zmiennika, ale wobec kontuzji na pozycji środkowego, najpierw Dawida Dryi, a następnie Jurija Gladyra, otrzymał on całkiem sporo szans na pokazanie się siatkarskiej publiczności. Łącznie rozegrał w lidze 20 spotkań, w których wystąpił w 52 setach.

Zadebiutował również w Lidze Mistrzów, a w pamięci kibiców na długo pozostaną jego świetne występy w obu ćwierćfinałowych starciach z mistrzem Włoch – Cucine Lube Civitanova, a zwłaszcza to pierwsze, w którym popisał się skutecznym blokiem na Robertlandy’m Simonie – jednej z największych gwiazd na pozycji środkowego na świecie.

Na pewno nie spodziewałem się, że dostanę tyle szans na grę. Kalkulując przed sezonem liczbę tych potencjalnych szans, to może wyliczyłbym je na palcach jednej ręki. A zdarzyło się inaczej, z czego się cieszę. Myślę, że je wykorzystałem. Jurek Gladyr mnie chwalił, więc chyba też był zadowolony, że go godnie zastąpiłem. Jak mówi Mariusz Pudzianowski: „Cierpliwy to i kamień ugotuje”. Opłacało się być cierpliwym i gdzieś tam z boku ciężko pracować – mówi 27-letni środkowy Jastrzębskiego Węgla, który w superlatywach wypowiada się o Klubie.    

O przedłużeniu umowy zdecydowało to, że Jastrzębski Węgiel jest jednym z największych klubów w Polsce. Biorąc pod uwagę cały ośrodek, bazę, to jest to najlepsze miejsce do pracy w Polsce, jeśli nie w Europie. Myślę, że inne kluby mogą nam tego pozazdrościć – wyjaśnia siatkarz Jastrzębskiego Węgla.

Z takiego obrotu sprawy zadowolony jest także prezes Adam Gorol.

Jakub Macyra przychodził do nas z drużyny pierwszoligowej, a po swoim debiutanckim sezonie w Jastrzębskim Węglu zapracował na miano „odkrycia sezonu w PlusLidze”. Z konieczności wskoczył do podstawowego składu i sprostał niełatwemu zadaniu. Pokazał, że drzemie w nim potencjał, z którego zamierzamy czerpać także w kolejnym sezonie – mówi prezes Jastrzębskiego Węgla.

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla


Kontakt z autorem: g.duda@nowiny.pl