Dobry start Rafała Zielińskiego w Szczyrku

W biegu wystartowała prawie cała Polska czołówka biegaczy górskich. Pogoda nie rozpieszczała biegaczy. W planowaną godzinę startu nad szczyrkiem rozpętała się burza z piorunami, jakiej dawno tutaj nie było. Organizatorzy poważnie zastanawiali się nad odwołaniem zawodów – ostatecznie przesunęli start z 11:00 na 12:00 i przy nieco mniejszej burzy puścili na trasę blisko 150 biegaczy.

W tym doborowym towarzystwie nieźle zaprezentowali się jastrzębianie, a najlepiej z nich Rafał Zieliński, który zajął wysokie 15 miejsce open i 5 w kat wiekowej (czas: 42:03). Minutę za Rafałem, na 23 miejscu open i 8 w kat wiekowej przybiegł jego kolega klubowy – Dominik Ząbczyński (czas: 43:07).

Na szlaku warunki były bardzo trudne - płynęły potoki wody, a pioruny nadal uderzały w pobliskie szczyty. Bieg jednak był dobrze zabezpieczony przez GOPR. Meta zawodów usytuowana była na szczycie Skrzycznego. Trasa wynosiła zaledwie 6.300 m, ale różnica przewyższenia pomiędzy startem a metą wynosiła blisko 700 metrów, co stawia ten bieg w gronie jednych z najtrudniejszych w Polsce.

Zawody wygrał najlepszy aktualnie zawodnik Montrail Ligi Biegów Górskich - Miłosz Cześniewski (LLKS Osowa Sień) przed Mistrzem Polski juniorów Maciejem Bierczakiem (Montrail CW-X Team) i Mistrzem Polski w Biegach Górskich na Długim Dystansie – Marcinem Świercem (Salomon Trail).