Kolejna porażka Jastrzębskiego Węgla w LM
Jastrzębski Węgiel przegrał po pięciosetowym boju z drużyną Budvanska Riviera Budva. Spotkanie było bardzo wyrównane i dopiero tie-break wyłonił jego zwycięzcę.
Jastrzębianie niedobrze rozpoczęli to spotkanie. Nierówna gra i liczne błędy w przyjęciu przyczyniły się do spokojnego zwycięstwa gospodarzy w pierwszym secie. Drugi set obfitował w lepsze zagrania, dobre ataki powracającego Igora Yudina, jednak mimo aż 3 piłek setowych dla Jastrzębia, to Budvanska zwyciężyła kolejną partię. Trzeci set, mimo że rozpoczął się dla gości fatalnie (przegrywali już 5:1) zakończył się zwycięstwem jastrzębian, którzy również w podobny sposób wygrali seta czwartego. Nie licząc pierwszej odsłony, wszystkie partie tego spotkania były niezwykle wyrównane - podobnie jak tie-break, w którym lepsi okazali się gospodarze z Budvy.
Do tej pory drużyna z Jastrzębia nie wygrała jeszcze spotkania w tegorocznej Lidze Mistrzów.
Budvanska Riviera Budva - Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:20, 28:26, 23:25, 24:26, 16:14)
Składy zespołów:
Budvanska Budva: Petkovic (4), Jurisic (9), Cupkovic (24), Bribanti (20), Shafranovich (15), Markovic (6), Skorc (libero) oraz Cacic, Cuk (1) i Dabovic (1)
Jastrzębski Węgiel: Nowik (8), Divis (27), Łomacz (3), Gawryszewski (7), Hardy (12), Gasparini (14), Rusek (libero) oraz Pawliński, Yudin (9) i Polański (1)
Komentarze
6 komentarzy
Janek ma rację. Kibice siatkówki to typowi kibice sukcesu. Dla nich nie ważna jest historia klubu, barwy herb i tradycje. Jak za rok zmienią im nazwę klubu na \"żelazna deska Jastrzębie\" w fioletowych barwach, to też się będą cieszyć i dopingować \"żelazną deskę\" i wszyscy będą się bić o fioletowe koszulki. Zresztą widać jacy z nich \"WIERNI\" kibice, jak \"tłumnie\" przychodzą w liczbie 200 osób na mecze wungla, gdy ich drużyna przegrywa.
ale dlaczego mieszasz w to kibiców? osoby które nie mieli na to wpływu?
prawdziwy kibic ma to w sercu i nie liczy się otoczka...
do sisi: Czyli dla ciebie Polska też bez wahania mogła by zmienić nasze barwy na pomarańczowe , godło na gołębia , a hymn narodowy na żałosne disco-polo? Żal mi ludzi z takim podejściem jak ty.Tak samo jest z klubami, które są kojarzone z historią i ze swoimi barwami i tradycjami.
Kibice nic nie sprzedali bo nie mieli nic do gadania. Liczy sie sport, emocje i dobra zabawa a nie kolor jakiejś głupiej koszulki!
Kibice \"wengla\" sprzedali swoje barwy, tradycyjny herb, oraz swoją tradycję za jedną pomarańczową koszulkę otrzymaną od sponsora. Smutne to ale prawdziwe, bo 90% kibiców JW to kibice sukcesu, a najlepszym przykładem tego jest to, że na ostatnich meczach w lidze chodzi 250 widzów!!!
A co to jest ten pomarańczowy \"Jastszempski wengiel\"? Z tego co wiem, to węgiel jest czarny a nie pomarańczowy.