Półfinał: Jastrzębscy hokeiści gonią Cracovię

Poniedziałowe spotkanie było niezwykłym widowiskiem i choć wiele bramek nie padło to kibice nie mogli narzekać na brak emocji. Pierwsza tercja to na zmianę niezła gra obu drużyn. To, czego gospodarze nie zdołali wykorzystać w 10 minucie zemściło się na nich w ostatniej minucie pierwszej części gry. A to za sprawą bramki Grzegorza Pasiuta, który nastrzelił krążek na kij jednego z jastrzębskich graczy po czym znalazł się on w siatce bramki bronionej przez Kamila Kosowskiego.

Druga odsłona meczu była znacznie bardziej emocjonująca, przede wszystkim za sprawą coraz częstszych spięć między zawodnikami, gdzie dochodziło do pojedynków pięściarskich. W 34. minucie mimo gry w osłabieniu, jastrzębianie wyrównali. Pięknym, mocnym strzałem z niebieskiej linii popisał się Bartosz Dąbkowski, który uszczęśliwił zgromadzonych w hali kibiców.

Trzecia tercja to niemal ciągły napór JKH, który jednak nie potrafił skutecznie przebić się przez obronę krakowian. Podobnie było również w pięciominutowej dogrywce. Rzuty karne lepiej wykonywali gracze z Jastrzębia-Zdroju, którzy zwyciężyli dziś głównie za sprawą świetnej dyspozycji Kamila Kosowskiego oraz Richarda Krala - autora decydującej bramki dla JKS GKS Jastrzębie.

Kolejny mecz już jutro o godzinie 17.30 w hali Jastor.  Stan rywalizacji między zespołami to 2:1 dla Cracovii.

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 2:1 (0:1, 1:0, 0:0, 0:0d, 1:0k)

0:1 - Grzegorz Pasiut 20'
1:1 - Bartosz Dąbkowski (Richard Kral) 34' 4/5
2:1 - Richard Kral 65' (karny)