Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Afera o Michała Kubiaka: zagra w Jastrzębiu?

13.07.2011 00:00 | 3 komentarze | raf

W środę rano informowaliśmy, że Michał Kubiak zagra dla Jastrzębskiego Węgla. Teraz sytuacja się zmieniła, pojawiły się nowe fakty i nie jest to już takie pewne. 

Afera o Michała Kubiaka: zagra w Jastrzębiu?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Nie wiadomo do końca dla jakiego klubu gra dzisiaj Kubiak. Włoskiego Pallavolo Padova? Poitechniki? Jastrzębskiego Węgla? Może okazać się, że dla żadnego.  

- Papiery, które mam, świadczą o tym, ze Michał po roku spędzonym w Padwie był wolnym zawodnikiem. Gdyby był na wypożyczeniu, grałby na certyfikat. Ale on grał "na papiery". Podpisał z nami umowę na dwa lata. Więcej, mam wykupiona kartę zawodnika z jego macierzystego klubu - powiedziała Jolanta Dolecka, prezes warszawskiej Politechniki, która udzieliła wywiadu portalowi sport.pl opisującemu całe zamieszanie.

Tymczasem manager Kubiaka Andrzej Grzyb mówi coś zupełnie innego. - Ja tymi informacjami jestem zaskoczony. Nie mam żadnych wieści od Michała. Czekam na jego maila. Padwa nie ma nic do niego - mówił portalowi.

Oliwy do ognia dolał rano prezes Pallavolo Stefano Santuz: - Pallavolo Padwa ogłasza, że osiągnęła porozumienie dotyczące przeniesienia przyjmującego Michała Kubiaka do polskiego zespołu Jastrzębski Węgiel, trenowanego przez Lorenzo Bernardiego - czytamy na stronie klubu.

Gdyby okazało się, że to co mówi włoski klub jest prawdą, to Kubiak zagrałby w najbliższym sezonie w Jastrzębiu jako zawodnik wypożyczony z Padwy - i to całkiem za darmo. Problem w tym, że Politechnika chce za siatkarza 200 tys. złotych.

Tymczasem prezes Jastrzębskiego Węgla stwierdził, że żadna umowa nie została sfinalizowana.

Sprawę skomentował znający się na włoskim rynku manager Jakub Malke:  - Sytuacja Kubiaka jest naprawdę patowa. Wszystko jest kwestią umów. Dwie strony zupełnie inaczej interpretują zapisy umowy. Dziwię się, że doszło do takiej sytuacji - powiedział.