Marcin Słodczyk i Patryk Kogut wrócili już na lód
Po kontuzjach w trakcie przygotowań do sezonu na lód wrócili Marcin Słodczyk i Patryk Kogut. Przypomnijmy, że ten pierwszy doznał urazu kolana, a drugi złamał rękę. Kolejni dwaj zawodnicy jeszcze się rehabilitują.
- We wtorek Marcin Słodczyk przebywał na lodzie przez godzinę. W jego wypadku trzeba jednak bardzo uważać. Bowiem już wcześniej za szybko wrócił na lód i w miejscu urazu, czyli w kolanie, pojawił się stan zapalny. Trzeba dmuchać na zimne - powiedział prezes Jan Miszek. Hokeista ma być gotowy do gry w ciągu 2-3 tygodni.
Patryk Kogut musiał podjąć się intensywnej rehabilitacji po złamaniu ręki. Na razie nie wiadomo czy w najbliższym czasie hokeista będzie mógł podjąć walkę na lodzie.
Dalej nie wiadomo jak potoczą się losy Szymona Marca. Zawodnik na zgrupowaniu reprezentacji Polski doznał pęknięcia śledziony. Teraz czeka go konsylium lekarskie, które zadecyduje o tym czy wyjdzie ze szpitala.
Kolejnym z kontuzjowanych zawodników jest Jirzi Zdenek, który złamał kość strzałkową oraz skręcić staw skokowy. Najwcześniej do treningów powróci w grudniu.