Festiwal Sztuk Walki: rozbijali deski, kopali i rzucali
W piątek 30 listopada na hali widowiskowo-sportowej odbył się Festiwal Sportów i Sztuk Walki. Na macie swoje umiejętności pokazali zawodnicy judo, karate kyokushin, aikido oraz boksu.
Jak co roku Festiwal Sportów i Sztuk Walki organizowany był pod hasłem walki z narkomanią i alkoholizmem. Sekcje judo, karate kyokushin, aikido oraz boksu zaprezentowały swoje umiejętności. Karatecy rozbijali deski, a judocy, jak co roku, przedstawili sport w nieco humorystycznej odsłonie. Pomagali im bokserzy z BKS Jastrzębie oraz tancerze z klubu tańca MOSiR. Przed pokazem każdej z dyscyplin prezentowano krótki film.
Wydarzenie na trybunach oglądało około 800 osób. Internauci mogli oglądać transmisję z festiwalu na JastrzebieOnline.pl.
Impreza finansowana była ze środków Urzędu Miasta. Organizatorem był klub judo Koka Jastrzębie.
Komentarze
38 komentarzy
ohajo,subiektywny-san! :):):):)
no cóż,ortografia jest bezwzględna i sprawiedliwa:):):):)zbyt duży ten twój szacunek do siebie,zbyt mały dla innych.Zdecydowanie najczęściej powinieneś używać słowa przepraszam(gomen na),łatwo zapamiętasz,kojarzy się z z łacińskim \"nomen omen\"-gomen,haha:) pisze się ??? też łatwo zapamiętać,rysujesz pysk wilka,potem krzyżyk z takim zawijasem i pochylone małe h.Oby nauka nie poszła w las:):):):)
PS
Tylko czy z szacunku dla siebie (i innych) nie powinno być duże Ja (Ty, On Ona)? :P
Domo arigato gozaimashita jest używane do rzeczy które się wydarzyły (ale czy koniecznie dawno?).
Wyrażenie Domo arigato gozaimashita używane jest też na koniec treningów niektórych sztuk walki (choćby aikido ale być może nie na każdym dojo). W ten sposób dziękuje się sensei i współtrenującym.
Oczywiście głowy bym nie dał czy to jest poprawnie używane.
Pozdrawiam
Subiektywny,powinno być:\'Dziękuję i ja(z małej litery,w języku niemieckim piszemy dużą)
Domo arigato gozaimasu.\'To co napisałeś jest formą czasu przeszłego,dziękujesz(haha bardzo uprzemie i oficjalnie)za to, co sie wydarzyło już dawno.
Dobranoc:):):):)oyasumi nasai
Dziękuje i Ja. Domo arigato gozaimashita :)
oczywiście,subiektywny,zaraz pomogę ci w kłopotach:):):):) ten błąd był fatalny,spłonęła nadzieja na zakończenie twojej błazenady,aczkolwiek jestem dobrej myśli(tu-w myśli-pojawił się obrazek odpowiedniej pozycji)
Konfrontacja zawodników przebiegła pomyślnie,za co wszystkim serdecznie dziękuję.Osu
PS
subiektywny,żegnam ozięble.
\"Także dziękuję wszystkim \"Mistrzom Ciętej Riposty\" ale mam wrażenie, że za tym skrywa się desperacja.\"
chlopiee przeciez ty jestes tu najwiekszym desperata, daj sobie juz spokoj ze swoimi zalami, ok moze nie byl to pokaz ktory by zachwycil (to tez opinia moich znajomych) ale wszyscy sie starali i chyba chcieli wypasc jak najlepiej, nie spinaj sie juz tak i moze dalej \"interesuj sie\" kultura wschodu. Krowa ktora duzo ryczy , malo mleka daje , mam wrazenie ze swoja wiedze o SW czerpiesz tylko z filmow i moze spodziewales sie cyrkowych sztuczek i latania ponad trybunami??
Ponownie przepraszam, oczywiście dobrowolnie poddam się karze. Czy mogę przesyłać do Ciebie teksty abyś sprawdzała czy nie ma takich błędów jak ten. Bo rozumiem, że to zmieniło sens wypowiedzi (tym samym mogło być trudne do zrozumienia) lub co gorsza przez ten błąd spłonęła jakaś wioska w Afryce. Mea Culpa.
Jeśli ten tekst zawiera błędy - bez obaw Maja znajdzie je wszystkie, za co dziękuję.
Widze ze jeden od drugiego ma wieksze ego... Kazdy ma swoje zdanie i moze je wyrazic a sie spinacie jakby to chodzilo o niepodleglosc kraju
subiektywny,w zwrocie\"tak że robisz kolejny błąd, znawco.Weź się za ortografię a dopiero potem rób innym dyktando.
No tak, w końcu muszę mieć 5 dyplomów aby wypowiedzieć się na jakiś temat albo po prostu wystarczy pisać pozytywnie. Wtedy jest się znawcą danego tematu?
Co proponujesz, analizę na poziomie mikro? Jeden źle poruszył nogą a drugi miał zbyt spięte pośladki. No proszę Ciebie ... w tej chwili śmieszność przekroczyła granicę głupoty ludzkiej (choć głupota dąży do nieskończoności :P).
Festiwal był po prostu słaby i wymyślanie kolejnych usprawiedliwień (nie jesteś specjalistą, to tylko choreografia była słaba a nie festiwal, tatami było zniszczone, kimono podarte, etc) na poziomie 4-letniego dziecka jest żenujące. Brawo. Także dziękuję wszystkim \"Mistrzom Ciętej Riposty\" ale mam wrażenie, że za tym skrywa się desperacja.
Tymczasem idę na lody skoro dostałem przyzwolenie.
Subiektywny,twoje wpisy też są słabe.Nie jesteś znawcą w żadnym z prezentowanych stylów,więc nie wiesz jak wygląda precyzyjny cios,czy uderzenie.Mogłeś napisać,że choreografia do chrzanu a nie,że festiwal słaby.
PS
Nawet mi nie odpisuj i nie zaniżaj poziomu dyskusji do drugiej klasy podstawówki.Nie jesteś w temacie,możesz iść na lody.
no trooszke trzeba obnizyc dyskusje bo z tego poziomu co jestesmy to malo cie widac
No tak, czyli jednak zrobiło się głupio śmiesznie. Rozumiem, że zaczynamy obniżać poziom dyskusji do poziomu bełkoczących pijaczków pod sklepem?
Pojmuje to, że nie wszyscy są w stanie przyjąć słowa krytyki honorowo i zaczynają odwracać uwagę od sedna sprawy. No cóż, nikt nie jest idealny :)
Maja, dziękuje za zwrócenie uwagi na błąd. Postaram się od teraz pisać to poprawnie
adepcie kf-zapomniałam,że są mężczyźni odporni na ciosy:):):):)
alez pszczolko ja sie nie przejmuje ;)
do adept kf-nie przejmuj się tym co pisze subiektywny,on po prostu nie wypatrzył w tłumie żadnej interesującej panienki,która zechciałaby zawiesić na nim wzrok więc zmuszony był oglądać pokaz zupełnie go nie rozumiejąc.
do subiektywny-nie możesz założyć białych skarpetek,ponieważ nie będą pasować do mojej czerwonej podlogi,poza tym to ty jesteś nudny,więc postaraj się streszczać.I jeszcze jedno,subiektywny,we wszystkich tekstach robisz ten sam błąd,poprawnie pisze się\"jak by nie patrzeć\"
moze bylo nudno, moze to strata czasu , czasem wywolywali smiech ale napewno sie starali i oby wiecej takich imprez, moze uda sie zaprosic inne szkoly nie tylko z jastrzebia, na slasku jest mnostwo ludzi ktorzy uprawiaja rozne SW, fajnie by bylo jakby to byla cykliczna impreza i z kazdym rokiem bardziej prestizowa
Cieszę się, że jest tyle dyskutantów tutaj. Ta dyskusja powoli wywołuje uśmiech na mojej twarzy (czyżby (u)śmiech przez łzy?) i mam wrażenie, że jest to dyskusja jałowa aczkolwiek przyjemnie jest z Wami pisać. Może jakieś forum tutaj jest? Chętnie się zarejestruje :)
Wyraziłem swoją opinię i się powtórzę po raz ostatni, pokaz był słaby jak piwo niskoalkoholowe. Uważam, że przygotowania do tego pokazu były na ostatnią chwilę i wyszło jak wyszło czyli ciekawsze byłoby nawet otwarte złamanie.
Do \"do subiektywny krytyk\": Bardzo dobrze, że przeżyliście (nasuwa się pytanie \"ale co to za życie?\"). Róbcie swoje, trenujcie, bawcie się, wygrywajcie zawody etc.
Kanapę mam niewygodną, laptop mnie denerwuje bo za mały ekran. Wierz mi, że starałem się napisać obiektywnie jednak jakby nie patrzeć każda opinia wyrażana przez Nas jest subiektywna. Szukałem dobrych stron tego pokazu i znalazłem co już wcześniej wspominałem (wejściówki za darmo). Może by było tego więcej jakbym został na pokazie Judo ale niestety (albo i stety) wyszedłem, bo sumienie nie pozwalało na marnowanie czasu.
Panie Sopel, na dobry początek jak już, to zapisałbym się w celu nauki karate/judo czy aikido a nie w celu bycia workiem ziemniaków do obijania. Także pewne Twoje założenia są błędne bo na pewno nie szukałbym towarzysza do walki lecz do nauki. Walka w swoim czasie np. na zawodach.
Maja, zazwyczaj ubieram białe skarpety, czy mogę w związku z tym być spokojny czy jednak ubrać ciemniejsze? ;) Chociaż jak ma być zbyt długo i nudno to rzucę okiem w kalendarz kiedy mam więcej wolnego czasu ...
Subiektywny,załóż czyste skarpetki,u mnie zdejmuje się obuwie,możesz zabrać poduszkę i młodemu zabawki.Będzie jak pisze Tru zbyt długo i nudno.
Uchi,pierwsze zdanie bezcenne.
Co wy macie do subiekywnego krytyka? Wyraził swoją opinię, konstruktywną opinię. Nie trzeba się zgadzać ale wyzywać go od oszołomów to chyba przesada. Po części się z nim zgadzam - zbyt długo trwało i mogło się wydawać nudne.
Niejednego takiego mistrza już przeżyliśmy , a nasze kluby dalej prowadzą treningi ...judo , aikido czy nawet karate nienarzekający na frekwencje . Jeżeli przychodzą chętni aby poćwiczyć to znaczy że im się podoba i to jest najważniejsze . Na pewno nie zabraknie oszołomów którzy \" ustawieni \" są tylko na krytykę , chwaląc się swoimi zainteresowaniami ...raczej na kanapie i przy laptopie .
Popieram rozmówców , załóż \" kolego \" kimono i na dojo . Prawdopodobnie padniesz po pierwszym treningu \" mistrzu \". ....Brawo dzieci wasze umiejętności są na wysokim poziomie , gratulacje dla rodziców , że poświęcili swój czas na przyprowadzanie dzieci na zajęcia .
Panie subiektywny można interesować się kulturą dalekiego wschodu samemu kultury nie posiadając . Twoje wypowiedzi są bardzo ukierunkowane na konkretną krytykę i wychodzi z niej obraz innej osoby niż na początku. Spłycasz definicje sztuki do własnych celów , manipulujesz słowami oraz definicjami .Co sugeruje rozbuchane ego lub żal i zazdrość a nie \"skromność\". Co do festiwali w Japonii jest ich dość sporo nie tylko radosnych i takich skłaniających do zadumy i refleksji. Zazwyczaj ukazują one DROGĘ a nie cyrkowy udawany efekt końcowy.
Jedź , poznaj , poćwicz , popytaj , porozmawiaj a nie nauczaj i nie krytykuj tylko Się ucz. Sztuki walki są bardzo mocno związane z pokorą nikt z biorących w pokazach (tak sądzę) nie oczekiwał tylko oklasków, po prostu pokazywał rzeczy które Ci umykają. Dziecko i siebie można puścić wszędzie tylko czy ktoś was będzie chciał złapać ?
Ja przyszedłem tam na pokaz/festiwal sztuk walki wschodu, a nie na przynudnawą historyjkę jak to jest w jastrzębskich czy nie jastrzębskich klubach. Niestety nie była to reklama klubów (dwóch bo Judo nie oglądałem) a antyreklama - przynajmniej dla Mnie, bo szczerze mówiąc po takim pokazie miałbym wątpliwości czy puścić tam swoje dziecko (i siebie), czy może poszukać czegoś lepszego.
Uważam, że etykieta dojo (wschodnich sztuk walki) sprowadza się do zasadniczego elementu a mianowicie do szacunku (szacunek do Przodków, Uczniów, Sensei, Przeciwnika, w skrócie do Wszystkich). Może Ja jestem wariat i trochę przesadzam ale interesuje się kulturą Dalekiego Wschodu (bardziej starożytną) i żal mi było trochę tak mało przemyślanego pokazu.
Festiwale robi się dla widzów i mogło to być naprawdę w lepszej formie przedstawione jak to określiłeś Panie Uchi \"czym dana sztuka się zajmuje\". Festiwal ma być radosny, ciekawy i pokazujący co dane kluby sobą reprezentują.
Poza tym z patologią można walczyć też w ciekawy sposób i nie oczekiwać, że się dostanie za to oklaski czy (tylko) pochlebne komentarze. Skromność by mi nakazywała aby wyciągnąć z tego wnioski i iść do przodu (poprawiać swoje błędy).
Amen
Maja pozdrawiam Ciebie, zazwyczaj staram się kłaniać zwykłym \"dzień dobry\" i cały czas dążę w tym temacie do doskonałości (w mówieniu \"dzień dobry\" i nie tylko).
Tym co krytukują i mają małe poczucie własnej wartości współczujję. Proponuję założyć kimono i spróbować kilka razy być rzuconym przez judoka. Ni proponuję próbować się z karatekami i bokserami. Kto dużo gada zawsze mało robi
subiektywny,jak nabierzesz kultury i będziesz mi się kłaniał zwykłym \"dzień dobry\" -będziesz mógł krytykować ukłony.Póki co możesz wpaść z młodym na herbatkę
Ja twierdze że judo (trenuje osobiście i sama brałam w pokazach udział) jest zachwalane a ja rosne w oczach bardzo dziękuje
Panie subiektywny jeśli chcesz oglądać \"reżyserkę\" idź do kina, jeśli chodzi o kabarety oraz inne przedstawienia, a czytam że takowe cię interesują myślę że znajdziesz je gdzieś indziej niż na FSW . Może tak jak w pobliskim mieście promocja dwóch klubów za publiczne pieniądze oraz przebierający się nieustannie reżyser przynosi ci zaspokojenie wysublimowanego gustu. Wydaje mi się że uprawianie \"żabki\" nie uprawnia do krytyki Aikido, Karate lub Judo. Etykiety dojo są różne w różnych sztukach i sportach walki są różne i nie należy ich porównywać . Widziałem pokazy na początku i sprawiły na mnie bardzo sympatyczne wrażenie, dzieci z Aikido -nie tresowane ani nie \"reżyserowane\" pokazały całą frajdę jaką miały z tej imprezy. Dorośli i Sensei byli jedynie tłem, nie oni mieli się pokazywać ale dzieci. Niebawem w Twoim niedalekim mieście odbędzie się konkurencyjna impreza do cyklicznie organizowanych i mam nadzieję że tam zobaczysz poszukiwane piękno Aikido i innych sztuk. Niezrozumienie celu imprezy jakim było przedstawienie czym dana sztuka się zajmuje, czym przyciąga młodych ludzi i co robi aby walczyć z patologiami, a oczekiwanie spektaklu nie jest właściwą podstawą krytyki. Ale krytykować jest łatwo ..
Sensei ni rei, otoga ni rei - kolejno: ukłon do nauczyciela, do siebie (na wzajem) tak mi się wydaje ...
Maja na herbatę bym się wówczas skusił, Młody pewnie też i na zdjęcie królika rzuciłbym okiem :P
do subiektywny krytyk-kultura nakazuje by za pokaz podziękować i nie robić uwag,bo jak wiadomo wszyscy się starali.Na kolejny festiwal zabierz laptopa,odróżnisz Rei(imię kobiety)od rei(ukłon),wykonywany nie->do kogoś,tylko->za kogoś.
Strasznie przynudzasz,mogłeś usiąść bliżej byłbyś zadowolony:):):):) miałam kanapki,herbatę,gumy do żucia i zdjęcie królika,haha
Popieram pokazy wyglądały jakby były robione na ostatnią chwile. Jedynie judo było przygotowane... jak zwykle zresztą...
Następnym razem uzbroję się w cierpliwość i dotrwam do końca.
Nie krytykuje młodzieży, wręcz przeciwnie dopinguje Im aby trwali w tym co robią. Wina nie leży po stronie młodzieży a organizatorów czy poszczególnych \"reżyserów\" w klubach.
Piękno aikido wcale nie zostało pokazane a jestem zdania, że to ciekawy styl walki/obrony i to Rei (jeśli dobrze napisałem) - ukłon w stronę widzów też by wypadało zrobić a nie się zastanawiać o co chodzi Sensei.
Klub karate spisał się troszkę lepiej bo kata było dobre reszta bardzo przeciętna.
Pani Izo w wolnej chwili również uprawiam sport, jakiś czas chodziłem regularnie na basen (i nawet żabką pływałem o_O ) ale na pokazie odniosłem wrażenie, że niektórzy (mówię tu o Sensei) przygotowywali swoje kluby do tego pokazu \"5 minut\" przed.
Przeciętności mówię stanowcze nie, zwłaszcza jeśli chodzi o sztuki walki :)
Co do pokazów Judo to muszę przyznać, że przekonałem się o tej otwartości i elementach kabaretu na innym pokazie i jeśli było tak jak opisujesz to szczerze żałuje, że nie zostałem na pokazie Judo :D
Mam tyle do powiedzenia, że nie wiem od czego zacząć. Do SUBIEKTYWNEGO - żałuj, że nie zostałeś do końca, bo od wieków wiadomo, że najciekawsze występy są na końcu i tym razem również tak było. Nawet pan Janecki przyjechał dopiero na występy judo, może chcący może niechcący ale tak było. Prawda jest taka, że każdy sport walki jest fascynujący i warto trenować i mieć jakieś zajęcie poza normalną codziennością ale Judo to już kaskaderka o czym mogli się przekonać, już nie po raz pierwszy, przybyli fascynaci sportu. Każdy występ judoków jest inny, niepowtarzalny, pomysłowy z elementami kabaretu i niesamowicie widowiskowy! W tym roku judocy zaprosili do swoich występów tancerzy i bokserów co wyszło rewelacyjnie i świadczy o ich otwartości i pozytywnym nastawieniu do osób uprawiających inne sporty. Myślę, że osoby, które nie wytrwały do końca lub w ogóle nie przyszły mają czego żałować.
Może kolega powinien iść na basen i popływać żabką zamiast chodzić za darmo i krytykować młodzież która robi to co lubi i miło spędza czas nie w lasku na fajce, albo w klatce z butelką wina i czy wódy?
Było fantastycznie zresztą jak co roku,fajny występ koki podobało mi się.Super i jeszcze raz SUPER!!!
Witam dziękujemy bardzo za słowa krytyki .....Pozdrawiamy organizatorzy.......
w przyszłym roku więcej prosimy przeznaczyć na reklame wydarzenia. Pozdrawiam,
Jestem trochę (bardzo) rozczarowany tym pokazem. Wiało tak nudą, że można było się przeziębić (już jestem chory), to przedstawienia w przedszkolach są o wiele ciekawsze. Organizacja marna, za długie filmy, spóźnieni goście gdzie przecież potem była mowa o wzajemnym szacunku (szacunek do widzów chyba uciekł wyjściem ewakuacyjnym). Szczerze mówiąc ten pokaz prędzej by mnie zniechęcił niż zachęcił do zapisania się do klubu.
Podsumowując organizacja pokazu tak aby zachwycić widzów, zwłaszcza tych młodych - marna. Być może kluby się starały aby poszczególne pokazy były ciekawe ale niestety nie udało się. Zabrakło tego czegoś. Jest też pozytywna strona tego pokazu, otóż był za darmo w przeciwnym razie żałował bym, że z mojego portfela uleciały pieniądze na coś bardzo przeciętnego (choć nie byłby to pierwszy raz) a tak to tylko czasu mi trochę szkoda. Jeszcze tylko wspomnę, że z oceny wyłączam pokazy klubu judo bowiem Młody (a Ja razem z nim) się już tak nudził , że zdecydowaliśmy o powrocie do domu.
Za przykład ciekawego pokazu Sztuk Walki może służyć niedawna impreza jaka odbyła się w sąsiednim mieście i choć bilety były płatne (symboliczne pieniądze) to nie żałuję, że tam byłem. Mam jedynie nadzieje, że kolejny pokaz w Jastrzębiu pokaże piękno sztuk walki i będzie zachwycający a tym samym zachęcający do trenowania przez ludzi w każdym wieku. Amen