Poniedziałek, 23 grudnia 2024

imieniny: Sławomiry, Wiktorii, Iwona

RSS

Jastrzębski Węgiel pokonał Mistrza Polski 3:0!

22.12.2012 18:43 | 11 komentarzy | L.Kramarz

W 13. kolejce rundy zasadniczej jastrzębianie podejmowali na swoim boisku obecnych mistrzów Polski. Ślązacy potrzebowali zaledwie trzech setów, aby rozprawić się z przeciwnikami z Rzeszowa i zgarnąć pełną pulę punktów. Było to ostatnie w tym roku spotkanie rozgrywane przed własną publicznością.

Jastrzębski Węgiel pokonał Mistrza Polski 3:0!
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki po obu stronach boiska (2:2). Drużyna gości doskonale radziła sobie z przyjęciem oraz wyprowadzaniem punktowych ataków. Na pierwszą przerwę techniczną drużyny zeszły po ataku Bartmana w czwarty metr boiska (6:8). Po wznowieniu gry serię trzech punktów zapisali na swoim koncie gospodarze spotkania. Rzeszowianie mieli problemy z przyjęciem zagrywek jastrzębian. Na uwagę zasługiwały efektywne ataki Kubiaka. Gdy przewaga jastrzębian wzrosła do trzech "oczek" o czas poprosił szkoleniowiec Resovii. Przy stanie 23:21 o czas poprosił Lorenzo Bernardi - po stronie jastrzębian nastąpił przestój i czteropunktowa przewaga (22:18) zmalała do dwóch oczek. Pomimo kilku błędów gospodarzom udało się wygrać pierwszego seta 25:23.

W drugiej odsłonie gospodarze grali bardziej chaotycznie niż w secie poprzednim, jednak przynosiło to dobre rezultaty. Pomimo niewielkiej przewagi gości, zawodnicy Jastrzębskiego Węgla grali bardzo dobrą siatkówkę. Na pierwszą przerwą techniczną drużyny zeszły po ataku Tichacka ze środka (7:8). Po zdobyciu przez Holmesa dwóch punktów z zagrywki, o czas poprosił szkoleniowiec Resovii. Przy stanie 12:11 rzeszowianie zostali zatrzymani na potrójnym bloku gospodarzy. Do drugiej przerwy technicznej siatkarze ze Śląska byli nie do zatrzymania (16:11). Gra wyraźnie została ustawiona pod ich dyktando. Goście nie potrafili przebić się przez "pomarańczowy blok" ani też zdobyć punktów kontratakiem. Sobotnie spotkanie było dla jastrzębian owocne, jeśli mówić o serwisie. Do końca seta gospodarze nie pozwolili odebrać sobie przewagi i po ataku Kubiaka wygrali tę partię do 20.

W trzecim secie zawodnicy obu drużyn grali na 100% swoich możliwości. Jastrzębianie myśleli o wygranej, a rzeszowianie o odrobieniu strat. Przy stanie 3:3 asem serwisowym popisał się Kubiak, a chwilę później utrudnił przeciwnikom przyjęcie. Na pierwszą przerwę techniczną gospodarze zeszli przy trzypunktowym prowadzeniu. Zawodnicy ze Śląska mogli pozwolić sobie na ryzyko przy każdej akcji, ponieważ mieli na "koncie" 2 wygrane sety. Zatrzymując atak Bartmana, Czarnowski po raz kolejny okazał się skuteczny w bloku (12:9). Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla zaczęli gubić rytm i automatycznie tracić cenne punkty (16:19). Atak Czarnowskiego z prawego skrzydła doprowadził do remisu po 20. W końcówce seta na przewagi lepszy okazał się zespół z Jastrzębia, który skończył to spotkanie atakiem Holmesa ze środka. MVP spotkania został Michał Łasko

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:23, 25:20, 27:25)

Jastrzębski Węgiel: Łasko, Martino, Czarnowski, Tischer, Holmes, Kubiak, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Violas, Gierczyński
Asseco Resovia Rzeszów: Grzyb, Lotman, Nowakowski, Tichacek, Akhrem, Bartman, Ignaczak (libero) oraz Kosok, Kovacevic