JKH wygrywa w Tychach! Zadecydowały karne
JKH GKS Jastrzębie wygrał z GKS-em Tychy w drugim meczu półfinałowej rywalizacji. Do rozstrzygnięcia potrzeba było rzutów karnych. Gola w karnych zdobyli Radek Prochazka i Petr Lipina.
Podobnie jak w poprzednim spotkaniu rywalizacja była bardzo zacięta. Jednak pierwszego gola można było zobaczyć dopiero w 16. minucie. Wtedy wykorzystując osłabienie zespołu z Tychów, krążek do bramki wpakował Petr Lipina. Gospodarze niespełna minutę później wyrównali wynik.
Początek drugiej tercji nie zapowiadał się dobrze. W przeciągu czterech minut tyszanie zdołali pokonać w bramce Romana Sopko aż dwa razy. Wtedy Jirzi Reznar, trener jastrzębian, postanowił zmienić słowackiego bramkarza na Kamila Kosowskiego. To była dobra decyzja, bo do końca meczu Kosowski nie wpuścił krążka za linie bramki. W 29. minucie drugą bramkę dla Jastrzębia strzelił Miroslav Zatko. Od tego momentu zaczęła się nerwowa gra. Sędziowie co chwile posyłali zawodników obu drużyn na ławkę kar. Wykorzystując podwójne osłabienie tyskiej drużyny Mateusz Danieluk zdobył trzeciego gola dla swojej drużyny.
W trzeciej tercji żadnej z drużyn nie udało się zdobyć decydującej bramki. Możliwe to było dzięki dobrej formie obu bramkarzy. O wyniku miała zadecydować dogrywka, która jak się okazało zakończyła się również bezbramkowo.
W karnych lepsi byli jastrzębianie. Najpierw gola zdobył Radek Prochazka, a chwilę później Kamil Kosowski obronił strzał Milana Baranyka. Drugiego karnego wykorzystał Petr Lipina. Wszystko teraz zależało od Jonathana Ziona, któremu czoło dzielnie stawił Kamil Kosowski. Tym samym druga wygrana nad tyskim GKS-em stała się faktem. Kolejny mecz w środę, 6 marca w Tychach.
GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 3:4k (1:1, 2:2, 0:0, 0:0d, 0:1k)
0:1 (15:35) Lipina - Danieluk - Kral (5/4)
1:1 (16:23) Janosz - Baranyk
2:1 (22:58) Łopuski - Da Costa
3:1 (23:34) Parzyszek - Janosz - Baranyk
3:2 (28:08) Zatko - Kral 5/4
3:3 (36:26) Danieluk - Kral - Lipina 5/3
3:4 (65:00) Lipina (decydujący karny)
GKS Tychy: Witek - Majkowski, Sokół, Witecki, Pasiut, Galant - Jakesz, Dutka, Bagiński, Szimiczek, Woźnica - Zion, Csorich, Bernat, Da Costa, Łopuski - Wanacki, Guzik, Janosz, Parzyszek, Baranyk.
JKH GKS Jastrzębie: Sopko (od 23:34 Kosowski) - Górny, Zatko, Kral, Lipina, Danieluk - Karliczek, Mateusz Rompkowski, Salamon, Prochazka, Urbanowicz - Labryga, Bryk, Zdenek, Słodczyk, Bordowski - Dąbkowski, Kapica, Kulas,
Komentarze
17 komentarzy
Już w play-offie 3:0. W sobotę Jastor musi puścić w szwach. To będzie historyczna chwila !
Ożeń się z tym kosą a nie ciągle pisz posty na necie...
Jastrzebieonline jedźcie im tam w Tychach zrobić transmisję z meczu bo tam biede mają.
kosa w bramce na pewno po wczorjaszym zdarzeniu kosa jest po prostu najlepszy
Kibice z Tych to prostaki i co mecz to udowadniają.
Rozjedziemy ich do zera to dopiero wtedy zaczną się bluzgi,tylko tryle umieją nic więcej.
dzięki kosie wygraliśmy wczoraj kosa nas uratował i Petr lipina
Trzeba wierzyć i tyle, owszem tu mi ktoś odpisał w dole że vice-mistrz zgadza się, to i też jest coś co nasz klub w walce o MP nigdy nie był, więc zająć drugie miejsce to byłby sukces, i oczywiście trzeba pokonać tychy bo prowadzimy, ale to jeszcze trzeba sie okazać bo 2-0 w play-off to cieszy ale jeszcze trzeba walczyć, zdobyliśmy Puchar Polski, to teraz powalczmy w Finale które wierzę, i wierzę że zagramy w tym finale z Sanokiem, choć wolałbym Cracovię, a jakie wasze opinie.
brawo chłopaki powodzenia dzisiaj w tychach
Na 7 meczy z Sanokiem wygraliśmy 3 ( 5:6 w Sanoku w I rundzie, 2:4 w Sanoku w finale PP i 4:1 w J-biu ), uwierz mi, że Sanok nie jest 100%-owym mistrzem, mamy takie same szanse.
(warto dodać, że dopiero teraz mamy pełny skład, przedtem bardzo dobrzy zawodnicy byli kontuzjowani)
normalnie przede wszystkim nie mozna sie bac czy cracovi czy sanoka ;) kazdego mozna pokonac :0 JKH MISTRZ !!!!
Jeszcze w finale nie jesteśmy, także proszę o spokój i zaciskanie kciuków o to aby nasze marzenia stały się faktem:-)
Przeciez gralismy juz z Sanokiem w Pucharze Polski i wygraliśmy. Skoro raz sie udało to może się udać i drugi
Chyba narazie to na vice-mistrza...Z całym szacunkiem i pokłonami dla naszych hokeistów za wyniki, ale jak w finale zagramy z Sanokiem to zobaczycie jak nas pojadą. Tak jak my teraz Tychy śmigamy...
Obejżyjcie sobie mecz cracovia-sanok to zobaczycie. Fakt ze sanok 1 mecz przegrał ale tez i długo nie grał...Drugi mecz sanok rozjechał cracovie, jutro powtórka, w sobote, formalność. Wspomnicie moje słowa. W finale 4-0 dla sanoka - obojetnie z kim zagraja.
Brawo nasi hokeiści brawo, wierzyłem że dziś wygramy i tak się stało, napewno inni kibice od nas tak samo wierzyli, jeszcze raz brawo JKH, na mistrza tak samo wierzę w to.
Nawet parę tysięcy kibiców im nie pomogło jak nasze chłopaki walczyli do końca!
@hemoglobina, też mam taką nadzieję. Zaczeli przegrywać i od razu nas wyzywali. Pogrom! Jastrzębie! Jastrzębie! Coś czuje żę idziemy na mistrza! :D
Mam nadzieję, że \'Tyskie Prymitywy\' poniosą konsekwencje swojego zachowania w trakcie meczu...