Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

"To nieprawda". Tyscy kibice odpowiadają

10.03.2013 10:34 | 16 komentarzy | dam

Kilka dni temu JKH GKS Jastrzębie wydał zakaz przyjazdu zorganizowanej grupy kibiców z Tychów na mecz hokeja. Tyscy kibice w odpowiedzi opublikowali własne oświadczenie.

"To nieprawda". Tyscy kibice odpowiadają
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Przypomnijmy, że decyzja zarządu JKH GKS Jastrzebie była spowodowana niekulturalnym i niebezpiecznym zachowaniem podczas pierwszego meczu w Jastrzębiu oraz dwóch w Tychach. Kibice mieli wtedy rzucać butelkami w zawodników, wyzywać mieszkańców Jastrzębia, a także szarpać żeńską część kibiców, która przyjechała do Tychów (m.in. żony i dziewczyny zawodników).

- Argumenty i podawane przykłady są w większości nieprawdziwe. Na meczu 2.03.2013 nie zanotowano żadnego incydentu, interwencji służb ochrony - pisze w oświadczeniu Stowarzyszenie "Tyski Fan".

Według kibiców GKS-u Tychy zarzut jastrzębskiego klubu, który mówił o otoczeniu, szarpaniu i wyzywaniu (również na tle seksistowskim) żeńskiej części kibiców, jest nie prawdziwy.

- Wręcz odwrotnie, słyszeliśmy opinie, że to niektóre panie z Jastrzębia, przyozdobione w barwy JKH, były pod wpływem alkoholu i zaczepiały tyskich Kibiców, proponując również niemoralne propozycje. Z jednej strony nie dziwimy się temu; uroda tyszan jest powszechnie znana, więc te zaczepki bierzemy za dobrą monetę i jedynie potwierdzenie tej opinii - piszą tyscy kibice.

Na zarzut wyzywania zawodników i mieszkańców Jastrzębia odpowiadają, tym, że hokej jest sportem bardzo emocjonującym i czasami zdarzają się wulgarne słowa - również w przyśpiewkach, które w całej Polsce są podobne.

- Wielu kibiców JKH pracuje na kopalni, znając urok górniczego słownictwa uważamy że różni się niewiele od kibicowskich piosenek - pisze Stworzyszenie "Tyski fan" w swoim oświadczeniu.

Kibice GKS-u Tychy chcą również oficjalnych przeprosin napastnika drużyny, Michała Woźnicy, który został brutalnie sfaulowany przez Miroslava Zatko podczas meczu 5 marca.

Zobacz też: Kibice GKS Tychy nie wejdą na mecz. Mają zakaz