Hokej: Przegrana z Tychami 1:3 na Jastorze

Mecz rozpoczną się nie najlepiej dla gospodarzy. Od pierwszych minut tyszanie zaczęli napierać na bramkę. Mimo braku kilku kluczowych zawodników, podopieczni trenera Mojmira Trliczika odparli atak i sami przejęli inicjatywę. Pierwsza bramka padła w 13. minucie po strzale Damian Kapicy.

Kolejną bramkę kibice mogli obejrzeć w 30. minucie. Strzelcem bramki był jednak Pavel Mojzisz, który zanotował pierwszy punkt dla GKS-u Tychy. Druga tercja była bardziej wyrównana. Obie drużyny grały dość agresywnie, jak na mecz sparingowy. W wyniku bójki lodowisko musieli opuścić Maciej Urbanowicz i Miroslav Durak.

W trzeciej odsłonie zawodnicy JKH nie grali już tak dobrze. Były niedokładne podania i nieprzemyślane akcje. To wykorzystali tyszanie, którzy w 41. minucie strzelili drugą bramkę. Kolejne trafienie zaliczyli 10. minut później. Jastrzębianom nie udało się już odrobić strat.

JKH GKS Jastrzębie - GKS Tychy 1:3 (1:0, 0:1, 0:2)
12:48 - 1:0 - Damian Kapica - Radek Prochazka, Miroslav Zatko (5/4)
29:08 - 1:1 - Pavel Mojżisz - Milan Baranyk
41:04 - 1:2 - Adrian Parzyszek - Josef Vitek (4/5)
51:24 - 1:3 - Pavel Mojżisz - Adrian Parzyszek

JKH GKS Jastrzębie: Slipczenko (Kopyciński) - Pastryk, Zatko, Urbanowicz (25), Prochazka (2), Kapica - Sordon, Kotaszka (2), Kulas, Zdenek, Bordowski - Marzec (2), Maciej Rompkowski (2), Minge - R. Nalewajka, Kogut, Ł. Nalewajka.

GKS Tychy: Żigardy (Burda) - Sulka (2), Havlik (2), Guzik, Parzyszek, Vitek - Mojżisz (2), Gwiżdż (4), Baranyk, Rzeszutko, Steber - Durak (25), Musiał, Piorun, Sowa, Różycki - Chromicz.