Jastrzębski Węgiel na premierze nowego Infiniti
Pod koniec listopada w Centrum Infiniti w Katowicach odbyła się europejska premiera nowego samochodu Infiniti Q50. Uroczystego odsłonięcia pojazdu dokonał Michał Łasko, kapitan Jastrzębskiego Węgla.
Michał Łasko oraz trener Lorenzo Bernardi uczestniczyli w premierze nowego Infiniti Q50. Obaj są ambasadorami marki, z którą współpracuje ich drużyna. To właśnie kapitan Jastrzębskiego Węgla dokonał symbolicznego odsłonięcia nowego modelu tej Infiniti.
- Czuję się zaszczycony, że mogę być ambasadorem tej marki. Premiera samochodu nowej generacji Infiniti była bardzo udana. Co warte podkreślenia, to współpraca pomiędzy Jastrzębskim Węglem i marką Infiniti. I jedni, i drudzy stawiają sobie ten sam cel, którym jest dążenie do doskonałości - powiedział kapitan pomarańczowych.
Komentarze
11 komentarzy
Q50 mam takie.... a nie, nie, pomyliłem się, nie mam takiego.
górnik, co zarabia 4000 na miesiac idzie w starej kurtce na mecz? Bo widać niechluj. Mój stary, nie górnik, ma 2500 emerytury, a chodzi też w starej kurtce. Ale za to codziennie w barze siedzi. Coś za coś.
Mógł odkładać a nie wszystko przepijać.
Nawet zdzichu załapał się do zdjęcia...
Skoro górnik zarabiający 3000 na rękę ( wiem, że bardzo duża cześć ma około 5000zł, nie mów mi że tak nie jest, bo widzę bardzo często umowy górników ) więc jak zarabia 3000zł plus jego żona robi za powiedzmy, 1200 na rękę więc mają 4200zł miesięcznie. Jeśli taki górnik przez całe swoje życie zarobił na mieszkanko m-4 warte 130-150 tys i stary samochód, to już jego wina. Trzeba było mniej pić ;)
drużyna stworzona niby dla załogi JSW, ale trochę to dziwnie wygląda jak górnik po dwudziestu pięciu latach pracy idzie na mecz w starej kurtce, jedyne czego się dorobił w życiu oprócz rodziny to ciasne M i używany samochód średniej klasy i zaczyna oglądać dwudziestokilkuletnich zawodników (czy już gwiazdy?), zarabiających po kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie i parkujących wystawnie swoje nowe Infiniti pod halą. Razi w oczy przepychem. Ktoś może napisać, że każdy mógł zostać siatkarzem itp. ja nikomu nic nie ujmuję, tylko wskazuję bardzo widoczny kontrast w społeczeństwie. Najbardziej mnie śmieszy jak spółka mówi że związki są dla niej obciążeniem finansowym, a więcej niż na związki na ten jeden klub wydaję (bo sponsoruje kilka).
Nic nie robić a mieć to sztuka pomaranczek
Po co maja dobrze grać jak i tak wszystko dostają za darmo,nawet będąc w gorszej dyspozycji....
Zazdroszczę, bo nowe Infinity Q50 jest świetne. Może kiedyś się dorobię :-)
to jest jakaś kpina
No to teraz wiecie czemu bilety po 50 zl.!!! za gre sie wziasc a nie reklama ...a wyniki mizerne!!!