Zacięty mecz z Sanokiem. JKH jednak lepsze
We wtorek 30 września JKH GKS Jastrzębie zmierzyło się na lodowisku Jastor z aktualnym mistrzem Polski, Ciarko KH Sanok. Po zaciętym meczu, jastrzębianie wygrali 2:0. Kibice mogli być zadowoleni z poziomu meczu.
Spotkanie zapowiadało wysoki poziom i tak właśnie było. Obie drużyny na wysokich obrotach, choć w pierwszej tercji to jednak jastrzębianie wysunęli się na prowadzenie. Oddawali więcej strzałów, ale dobrze w bramce drużyny z Sanoka spisywał się Bryan Pitton.
W drugiej tercji hokeiści Ciarko Sanok grali ambitniej. Akcje rozgrywały się raz pod bramką gospodarzy, raz pod bramką gości. Więcej szczęścia mieli podopieczni Roberta Kalabera, bo w 36. minucie udało im się strzelić pierwszego gola. Jego autorem był Filip Drzewiecki. Sanoczanom zagrażali bramce Przemysława Odrobnego, ale golkiper z Jastrzębia dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.
Trzecia odsłona również była wyrównana. Goście nie grali już jednak tak dynamicznie. Konstruowali za to groźne kontrataki. Pół minuty przed zakończeniem meczu jastrzębianie objęli prowadzenie. Trener Sanoka zdecydował się na zdjęcie bramkarza. Hokeiści JKH broniąc się wystrzelili krążek tuż od słupka. W kolejnej akcji precyzji już nie zabrakło. Strzałem z tercji obronnej popisał się Michal Plichta, który trafił do pustej bramki.
JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank KH Sanok 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
1:0 - 35:36 - Filip Drzewiecki - Michal Plichta, Mateusz Bryk
2:0 - 59:30 - Michal Plichta (do pustej bramki)
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Zabolotny) - Němeček, Rompkowski, Laszkiewicz, Polodna, Bordowski - Bryk, Protivný, Drzewiecki, Steber, Plichta - Aleksyuk, Górny, Kulas, R. Nalewajka, Bondariev - Kantor, Pastryk, Marzec, Ł. Nalewajka, Świerski.
Ciarko PBS Bank KH Sanok: Pitton (Skrabalak) - Richter, Zaťko, Šinágl, Zapała, Vozdecký - Da Costa, Dutka, Knox, Pietrus, Kostecki - Rąpała, Williams, Strzyżowski, Sawicki, Biay - Dolny, Wilusz, Mermer, Demkowicz.