Od 0:2 do 3:2. Zacięty mecz z Sanokiem

Mecz rozpoczął się od wyrównanej walki, jednak już na początku chwila dekoncentracji kosztowała jastrzębian dwie stracone bramki. Najpierw w 4. minucie do bramki Przemysława Odrobnego trafił Vozdecky, a minutę później Pietrus. Jastrzębianie nie umieli wgryźć się w tempo meczu. Sytuację podratował w samej końcówce Michal Plichta, który strzelił pierwszego gola dla JKH.

Na drugą tercję jastrzębianie wyszli bardziej zmotywowani. Już na początku wyrównującą bramkę zdobył Tomasz Pastryk. Gra podopiecznych Roberta Kalabera była bardziej precyzyjna i przemyślana. Groźne akcje jednak kończyły się interwencją golkipera Sanoka. W tej odsłonie kibice więcej bramek nie zobaczyli.

Początek trzeciej tercji był zdominowany przez jastrzębian. Sanoczanie nawiązali równą walkę w jej drugiej połowie. Groźne kontry mogły zagrozić bramce Odrobnego, ale ten był w dobrej formie. W całym meczu nie brakowało mocnych starć i wielu nakładanych kar. Do rozstrzygnięcia meczu potrzebna była dogrywka, która jednak zakończyła się bezbramkowo.

Zdecydowały karne. Za sprawą Mateusza Danieluka, Leszka Laszkiewicz i oczywiście Przemysława Odrobnego, JKH GKS Jastrzębie mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank KH Sanok (1:2, 1:0, 0:0, 0:0d, 2:0k)
0:1 - 03:37 - Martin Vozdecky - Petr Šinágl, Jordan Pietrus
0:2 - 04:58 - Jordan Pietrus - Rafał Dutka, David Turon (5/4)
1:2 - 19:19 - Michal Plichta - Petr Polodna, Leszek Laszkiewicz
2:2 - 22:24 - Tomasz Pastryk - Michal Plichta
3:2 - 65:00 - Mateusz Danieluk (decydujący karny)