Sobota, 28 grudnia 2024

imieniny: Teofili, Godzisława, Antoniego

RSS

Mniej pieniędzy na hokej. "To będzie nowa drużyna"

14.04.2015 19:40 | 21 komentarzy | dam

Kolejny sezon JKH GKS Jastrzębie rozpocznie z okrojonym budżetem. To zmusiło władze klubu do wprowadzenia oszczędności. - Będziemy grać w takim składzie na jaki będzie nas stać - mówi prezes klubu Kazimierz Szynal.

Mniej pieniędzy na hokej. "To będzie nowa drużyna"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

- Drużyna będzie budowana etapami, w zależności od sytuacji finansowej (…) Pochodzimy do sprawy w sposób racjonalny i postaramy się, żeby drużyna zaistniała w lidze - mówił podczas konferencji prezes JKH GKS Jastrzębie.

Nie najlepsza sytuacja finansowa JKH zmusiła klub do oszczędności. Tym samym, pewne jest że nie zobaczymy wielu z dotychczasowych zawodników w przyszłym sezonie. Drużyna opierać się będzie w dużej mierze na wychowankach. Również wszystkie grupy młodzieżowe mają nadal funkcjonować.

Na razie aktualne kontrakty mają Leszek Laszkiewicz, Richard Bordowski oraz Kamil Górny, choć i one będą najprawdopodobniej renegocjowane. Jak mówi jednak Laszkiewicz, chciałby zostać w Jastrzębiu. Na ten moment wiadomo, że w klubie zostaje jeszcze David Zabolotny oraz, co było już wiadomo wcześniej, trener Robert Kalaber.

Prezes klubu, Kazimierz Szynal, nie potwierdził nieoficjalnych informacji na temat odejścia jakichkolwiek zawodników z klubu - w tym również o odejściu Urbanowicza i Rompkowskiego, o których niedawno informowaliśmy. Część rozmów z zawodnikami jest prowadzona, część będzie podejmowana w niedalekiej przyszłości.

Finanse klubu zostały zmniejszone głównie ze względu na problemy finansowe głównego sponsora czyli Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Również miasto da na hokej w tym roku mniej niż poprzednio, ze względu na konieczność zwrotu 85 mln zł. To już na początku roku spowodowało, że zawodnicy mieli obcięte zarobki o 20% (pierwszą propozycją było obcięcie aż o 40%).

- Chciałbym przede wszystkim podziękować zawodnikom, którzy w styczniu dowiedzieli się że w styczniu będąc na pierwszym miejscu w tabeli dowiedzieli się, że będą grać o 20% mniej. Mimo to walczyli do końca - mówił wiceprezes JKH.

Jednocześnie władze klubu poinformowały, że w minionym sezonie tylko podczas dwóch meczów wpływy z biletów były na tyle duże, że pokryły koszty organizacji meczu. Do reszty meczów klub musiał dokładać.