Australijczyk nowym trenerem Jastrzębskiego Węgla
Mark Lebedew będzie nowym szkoleniowcem drużyny z Jastrzębia-Zdroju, w nadchodzącym sezonie. Zastąpi on Roberto Piazzę, który przez rok prowadził Pomarańczowych.
Australijczyk ostatnie pięć lat spędził w Berlin Recycling Volleys z którym zdobył trzykrotne mistrzostwo Niemiec i dwukrotnie wicemistrzostwo. W poprzednim roku w Lidze Mistrzów jego drużyna zajęła 3. miejsce pokonując w meczu o brąz Skrę Bełchatów. Swoje doświadczenie trenerskie nabierał m.in. w reprezentacji Australii i reprezentacji Niemiec. Był również asystentem Santiliego w klubie Vibo Valentia.
Mark Lebedew podpisał z Jastrzębskim Węglem kontrakt na rok, z możliwością przedłużenia go o kolejny rok. 48-latek miał okazję już współpracować w przeszłości z drużyną z Jastrzębia. Prywatnie, jego żona pochodzi z Żor, gdzie jak mówi Lebedew chętnie wraca w te rejony.
- Cieszę się, że wracam do Jastrzębskiego Węgla. Mam zarówno z tym miejscem, jak i z Plusligą wiele wspaniałych wspomnień. PlusLiga jest jedną z najbardziej wyrównanych lig siatkarskich w Europie, dlatego praca tutaj będzie dla mnie dużym wyzwaniem. Jestem podekscytowany tym faktem - mówi Lebedew.
Komentarze
7 komentarzy
Zdzisiu na trenera!
a co byś im zaproponował \"w ramach oszczędności\", zatrudnic Dejewskiego jako trenera, czy nikogo nie zatrudniać?
To w ramach oszczędności?
Trzymamy kciuki!
Gorszy od Piazzy na pewno nie będzie, bo się nie da być gorszym trenerem niż Piazza.
samik szuka podobno klubu
to teraz Kubiak jak mowiono kiedys, teraz sie okaze kto leci na kase,