Bez punktów w Krakowie. JKH przegrywa 2:3

Atut swojego lodowiska wykorzystali zawodnicy Comarch Cracovii i od początku budowali swoją przewagę. Pierwszą bramkę strzelili jednak jastrzębianie. W 13. minucie krążek do bramki strzelił Richard Bordowski.

Zawodnicy Cracovii rozstrzelali się w drugiej odsłonie. Mate Tomljenovica w 26. minucie pokonał Adam Domagała. W 33. minucie krążek z bramki ponownie wyciągał golkiper JKH. Odpowiedź jastrzębian była natychmiastowa. Leszek Laszkiewicz wyrównał na 2:2. Zbyt wczesna była jednak radość zawodników Roberta Kalabera, bo na dwie minuty przed końcem drugiej tercji krakowianie zdobyli trzecią bramkę.

Trzecie tercja nie przyniosła zmiany wyniku. Emocji jednak nie brakowało. Groźne akcje i bijatyki zawodników mogły się podobać kibicom. Ostatecznie jednak jastrzębianie przegrali 2:3.

Comarch Cracovia - JKH GKS Jastrzębie 3:2 (0:1, 3:1, 0:0)
0:1 - 12:26 - Richard Bordowski - Leszek Laszkiewicz, Tomáš Semrád
1:1 - 25:50 - Adam Domogała - Patryk Noworyta, Damian Słaboń (5/4)
2:1 - 32:12 - Maciej Kruczek - Filip Drzewiecki
2:2 - 32:47 - Leszek Laszkiewicz
3:2 - 38:31 - Peter Novajovsky - Adam Domogała, Grzegorz Pasiut

Comarch Cracovia: Radziszewski (Łuba) - Grman, Mateusz Rompkowski, Šinágl, Dziubiński, Wróbel - Noworyta, Novajovsky, Domogała, Słaboń, Urbanowicz - Kruczek, Wajda, Guzik, Pasiut, Drzewiecki - Dąbkowski, Maciejewski, Paczkowski, Kisielewski.

JKH GKS Jastrzębie: Tomljenović (Zabolotny) - Górny, Szczurek, Laszkiewicz, Stantien, Bordowski -Vrána, Bigos, Kulas, Ł. Nalewajka, Danieluk - Gimiński, Semrád, Świerski, Petro, Plichta - Pastryk, Dudkiewicz, Jaworski, R. Nalewajka, Matusik.