Na Jastorze znowu lepszy Sanok. JKH przegrał 2:3

Pierwsze minuty meczu zwiastowały wyrównaną walkę. W 11. minucie Davida Zabolotnego pokonał, wydawało się niegroźnym strzałem, Joni Touminen. Chwilę później okazji nie wykorzystał Michal Plichta, który stanął oko w oko z bramkarzem Sanoka. W 18. minucie ten sam zawodnik zrehabilitował się za poprzednią akcję i strzelił wyrównującego gola na 1:1.

Początek drugiej tercji zaczął się po myśli jastrzębian. W 23. minucie karę meczu za faula na Radosławie Nalewajce otrzymał Sylvester Bzdyl i jastrzębianie grali przez 5 minut w przewadze. To jednak nie pomogło podopiecznym Roberta Kalabera, bo w 26. minucie to sanoczanie cieszyli się z kolejnego gola.

Trzecia tercja miała wszystko rozstrzygnąć. Nadzieję na wygraną JKH GKS Jastrzębie stracił w 48. minucie kiedy to Zsolt Azari zdobył trzecią bramkę dla Sanoka. Jastrzębianie w końcówce próbowali powtórzyć manewr z poprzedniego meczu i wyrównać. Udało się strzelić jednak tylko jedną bramkę w 59. minucie. Jej autorem był Patrik Stantien.

JKH GKS Jastrzębianie - Ciarko PBS Bank STS Sanok 2:3 (1:1, 0:1, 1:1)
0:1 - 10:08 - Joni Tuominen - Robert Kostecki
1:1 - 17:53 - Michal Plichta - Patrik Stantien, Michał Szczurek
1:2 - 25:29 - Samuel Roberts - Mike Danton, Quinn Sproule
1:3 - 47:06 - Zsolt Azari - Bogusław Rąpała
2:3 - 58:35 - Patrik Stantien - Tobiasz Bigos, Leszek Laszkiewicz

JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Berggruen) - Górny, Szczurek, Bordowski, Stantien, Laszkiewicz - Vrána, Semrád, Kulas, Ł. Nalewajka, Stasiewicz - Gimiński, Bigos, Plichta, Petro, Świerski oraz Stasiewicz, R. Nalewajka.

Ciarko PBS Bank STS Sanok: Missiaen (Skrabalak) - Sproule, Roberts, Biały, Azari, Danton - Tuominen, Salija, Ćwikła, Kostecki, Strzyżowski - Rąpała, Demkowicz, Śliwiński, Wilusz, Bzdyl oraz Olearczyk.