JKH przegrywa w ostatnich sekundach z Podhalem
Walka o półfinał wciąż nierozstrzygnięta. W szóstym meczu rywalizacji hokeiści Podhala Nowy Targ wyszarpali zwycięstwo w ostatniej sekundzie meczu. Gola na wagę siódmego meczu przed własną publicznością zdobył Elvijs Biezais, który trafił tuż przed końcową syreną. GKS Tychy swojego rywala w półfinale pozna 8 marca, gdy Podhale podejmie JKH pod Tatrami.
Początek szóstego starcia nie był zbyt udany dla gospodarzy. Dwie szybko złapane kary pozwoliły "Szarotkom" objąć prowadzenie. Podczas gry w przewadze zza koła bulikowego w samo okienko przymierzył Siergiej Ogorodnikow.
W ciągu kilku minut jastrzębianie uporządkowali swoją grę i w 11. minucie był już remis. Krążek do tercji Podhala wprowadził Tomasz Kominek, a precyzyjne zagranie wzdłuż bramki zaliczył Jakub Gimiński. Kapitan JKH, Łukasz Nalewajka uderzając z pierwszej tylko dopełnił formalności.
Jeszcze przed przerwą i zmianą stron miejscowi zdołali objąć prowadzenie. 70. sekund przed końcem tercji na listę strzelców znów wpisał się Łukasz Nalewajka, dobijając tym razem uderzenie z linii niebieskiej w wykonaniu Dominika Pasia.
Drugą odsłonę lepiej rozegrali goście, którzy po raz drugi w meczu wykorzystali grę w liczebnej przewadze. W 29. minucie, gdy w boksie kar przebywał Vladimir Lukaczik, krążek w bramce JKH umieścił ponownie Siergiej Ogorodnikow. To trafienie zapowiadało jeszcze emocje w ostatniej tercji meczu.
Ostatnie dwadzieścia minut to prawdziwa huśtawka nastrojów. W 48. minucie w siódmym niebie znaleźli się nowotarżanie. Pomimo gry w osłabieniu bramkę na 3:2 zdobył Mateusz Michalski. Popełniając takie błędy nie można wygrać meczu i to zemściło się na gospodarzach w najgorszy możliwy sposób. O ile w 53. minucie trybuny Jastoru oszalały z radości, gdy Tomasz Kominek doprowadził do remisu, o tyle po końcowej syrenie radość wybuchła w sektorze gości.
Dosłownie w ostanich pięciu sekundach zabójczy cios wyprowadzili Marcin Kolusz, Sergiej Ogordnikow i Elvijs Biezais, których akcja zapewniła Podhalu wygraną 4:3 i przedłużenie serii playoff. W dzień kobiet dowiemy się, kto ostatecznie zagra w półfinale z GKS-em Tychy.
Polska Hokej Liga - Playoff (1/4 finału) - 06/03/2018 - Jastrzębie-Zdrój - godz. 18:00
JKH GKS JASTRZĘBIE - TATRYSKI PODHALE NOWY TARG 3:4 (2:1, 0:1, 1:2)
0:1 - 05:43 - Siergiej Ogorodnikow - Dmitri Samarin, Mateusz Michalski (5/4)
1:1 - 10:15 - Łukasz Nalewajka - Jakub Gimiński, Tomasz Kominek
2:1 - 18:50 - Łukasz Nalewajka - Jakub Gimiński, Dominik Paś (5/4)
2:2 - 28:23 - Siergiej Ogorodnikow - Elvijs Biezais (5/4)
2:3 - 47:42 - Mateusz Michalski - Oskar Jaśkiewicz (4/5)
3:3 - 53:00 - Tomasz Kominek - Jan Homer, Vladimir Lukaczik (5/3)
3:4 - 59:59 - Elvijs Biezais - Siergiej Ogorodnikow, Marcin Kolusz
JKH GKS Jastrzębie: Raszka (Fuczik) - Horzelski, Jankovicz, Bordowski, Paś, Laszkiewicz - Lukaczik, Homer, Kominek, Kulas, Świerski - Kubesz, Gimiński, Nahunko, Wróbel, Ł. Nalewajka - Bigos, Jarosz.
TatrySki Podhale Nowy Targ: Odrobny (B. Kapica) - Jaśkiewicz, Tomasik, Kolusz, Ogorodnikow, Biezais - Sulka, Samarin, Gruszka, M. Michalski, Zapała, Różański - K. Kapica, Pichnarcik, Kondraszow, Siuty, Wielkiewicz - Wojdyła, Mrugała, Svitac.
Stan rywalizacji: 3:3.
Decydujący mecz: 8 marca w Nowym Targu.
Kary: 12:16 / Strzały: 25:25 / Widzów: 1 300.
Sędziowali: Zbigniew Wolas, Michał Baca (sędziowie główni) oraz Paweł Kosidło, Marcin Młynarski (liniowi).
Trenerzy: Robert Kalaber (JKH GKS Jastrzębie) - Alexander Belavskis (TatrySki Podhale Nowy Targ).
Komentarze
2 komentarze
Ale walka była do samego końca Kuba mi mówiłoby był na meczu powodzenia jutro na Podhalu ,,,,
Żal i smutek no ale w czwartek liczę na cuuuuuuuud
