Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Jastrzębski Węgiel po raz czwarty Gigantem Siatkówki

27.09.2022 11:54 | 0 komentarzy | dud

W rozgranym w miniony weekend turnieju Tauron Giganci Siatkówki zespół JW triumfował po raz czwarty z rzędu.

Jastrzębski Węgiel po raz czwarty Gigantem Siatkówki
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Tauron Giganci Siatkówki to międzynarodowy turniej charytatywny. Była to już jego 13. edycja. W tym roku jego główna cześć z udziałem JW odbyła się w Twardogórze.

Na inaugurację TAURON Gigantów Siatkówki 2022 PGE Skra Bełchatów pokonała 3:1 (25:23, 25:21, 25:27, 25:18) VC Greenyard Maaseik. MVP spotkania został Dick Kooy.

W drugim sobotnim starciu Jastrzębski Węgiel pokonał 3:0 Knack Volley Roeselare i zrobił duży krok w kierunku obrony pucharu TAURON Gigantów Siatkówki.

Mistrz Belgii Knack Volley Roesdelare okazał się wymagającym rywalem dla Jastrzębskiego Węgla. Pierwszy set – bardzo wyrównany. Belgowie odskoczyli przy wyniku 16:16 i trener Marcelo Mendez poprosił o czas. Końcówka to jednak gra punkt za punkt na przewagi. Przy 25:24 piłkę w górze miał Tomasz Fornal, ale został zablokowany. W decydującym momencie się jednak nie pomylił i wicemistrzowie Polski wygrali 27:25.

W drugiej odsłonie od początku prowadzili grę dość szybko wypracowując przewagę i ją potem utrzymując (15:10). Bardzo dobrze piłki rozrzucał mistrz olimpijski z Tokio Benjmamin Toniutti. Efektownymi atakami popisywał się jego rodak Stephen Boyer. Blokiem swoje dołożył Jurij Gladyr. Zresztą mało było piłek atakowanych przez Belgów, które czysto wchodziły w pole gry. Pierwszą piłkę setową Knack Volley obroniło, lecz przy drugiej nie miało już szans (25:21).

Początek trzeciej partii należał do Belgów, ale im dłużej ona trwała, tym Jastrzębski Węgiel bardziej nabierał wiatru w żagle. Koniec końców znów mieli wyrównaną końcówkę, bo ekipa Marcelo Mendeza tuż przed finiszem zdołała doprowadzić do wyrównania (18:18, 19:19, 20:20). Potem w linię serwisem trafił Tervaportti, lecz nadal wszystko było otwarte. Dopiero po autowym ataku Tammearu wicemistrz Polski miał dwa punkty więcej i to w kluczowym momencie meczu (23:21). Mecz zakończyły skuteczne ataki Fornala i Hadravy.

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla


Kontakt z autorem: g.duda@nowiny.pl