Poniedziałek, 18 listopada 2024

imieniny: Klaudyny, Romana, Filipiny

RSS

Jastrzębski Węgiel zrobił pierwszy krok do półfinału Ligi Mistrzów

10.03.2023 11:28 | 0 komentarzy | dud

W pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów rozegranym w bawarskim Neu-Ulm Jastrzębski Węgiel pewnie pokonał wicemistrza Niemiec VfB Friedrichshafen 3:0. Rewanż odbędzie się 15 marca o godzinie 18:00 w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej.

Jastrzębski Węgiel zrobił pierwszy krok do półfinału Ligi Mistrzów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Pierwszy punkt w czwartkowym spotkaniu zdobyła drużyna JW za sprawą Moustaphy M’Baye. Po wyrównanym początkowym fragmencie meczu, drużyna szybko przeszła do ofensywy. Sygnał do boju swoim asem serwisowym dał Tomasz Fornal (8:7). Już przy stanie 9:7 trener VfB Mark Lebedew wziął przerwę na żądanie, ale nie wybiła ona z uderzenia ekipy, gdyż Trevor Clevenot zapunktował po pauzie „kiwką”. Niemiecka drużyna zdołała jeszcze zmniejszyć swoją stratę ze stanu 7:11 do 11:12, ale później we znaki dał jej się Stephen Boyer, posyłając na stronę rywali dwa asy (16:11, 18:11). Znakomite zagrywki francuskiego atakującego przedzielił równie cenny blok Benjamina Toniuttiego na Timie Peterze. W końcówce premierowego seta goście znów przycisnęli przeciwników serwisem, a konkretnie zrobił to Fornal. Jego dwa punktowe serwy zamknęły pierwszego seta wynikiem 25:17.

W drugą część spotkania goście weszli rozpędzeni, a ton wydarzeniom na boisku nadawał Boyer. Po jego asie wynik brzmiał 6:2, a kiedy atakujący VfB Michał Superlak zaatakował w siatkę i zrobiło się 8:3 dla JW, trener Lebedew poprosił o czas dla swoich podopiecznych. Drużyna JW świetnie przyjmowała serwisy rywali, a to sprawiało, że Toniutti „bawił się” z Niemcami na siatce. Mocne ataki Fornala i sprytne „kiwki” Clevenota były dla nich nie do powstrzymania (13:9). Kiedy Aleksandar Nedeljković nieczysto odbił piłkę, co poskutkowało rezultatem 17:12, opiekun niemieckiego zespołu raz jeszcze zareagował przerwą na żądanie. I tym razem goście nie okazali litości jego drużynie. Po przerwie Toniutti posłał bowiem po taśmie asa na stronę VfB. „Katem” ekipy z Friedrichshafen był w tej partii Fornal, który pewnie radził sobie z atakami z wysokich piłek, nie raz mierząc się z potężnym, potrójnym blokiem wicemistrzów Niemiec (19:12). Kiedy duet Boyer-M’Baye zatrzymał blokiem Petera, na tablicy wyświetlił się wynik 22:13. Setbole w tej partii zyskali po autowym ataku pełniącego w tym meczu rolę zmiennika Argentyńczyka Luciano Vicentina (24:14). Dwa razy niemieccy siatkarze zdołali się obronić, ale później Peter popsuł serwis, a to oznaczało koniec seta (25:16).

Na trzeciego seta zespół JW wyszedł jeszcze bardziej „naładowany”. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza zaczęli tę partię od prowadzenia 3:0, a po autowym ataku Superlaka było 7:1. Wówczas na placu gry pojawił się drugi rozgrywający VfB, Polak Mateusz Biernat, który zmienił doświadczonego Słoweńca Dejana Vincicia. As serwisowy Jurija Gladyra był równoznaczny z wynikiem 10:3. Drużyna JW świetnie pracowała w obronie (Jakub Popiwczak) i przekuwała to w skuteczne kontry. W nich brylował M’Baye (11:3, 13:3, 15:4). Efektowny blok Boyera na Superlaku sprawił, że prowadzili już 16:4. Ben Toniutti „bawił się” z blokiem rywali, a po krótkiej zagranej tyłem do M’Baye zyskali rezultat 18:5. W końcówce seta trener Mendez dokonał podwójnej zmiany, dając oddech Toniuttiemu oraz Boyerowi, a desygnując do gry Jana Hadravę oraz Eemiego Tervaporttiego. Trzeciego seta i całe spotkanie zakończyła akcja, w której Nedeljković popełnił błąd na zagrywce (25:13).

Rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe odbędzie się 15 marca o godzinie 18:00 w jastrzębskiej Hali Widowiskowo-Sportowej. Zanim jednak to nastąpi pojutrze w ramach 27. kolejki PlusLigi JW zmierzy się z Cuprum w Lubinie.

VfB Friedrichshafen  – Jastrzębski Węgiel 0:3 (17:25, 16:25, 13:25)

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla


Kontakt z autorem: g.duda@nowiny.pl