JKH GKS Jastrzębie podejmie Energę Toruń
W piątkowy wieczór hokeiści JKH GKS Jastrzębie podejmą na Jastorze Energę Toruń. Choć to dopiero jedenasta kolejka sezonu Tauron Hokej Ligi, to już teraz mamy do czynienia ze spotkaniem o przysłowiowe „sześć punktów”.
Ewentualne zwycięstwo za trzy „oczka” przybliży jedną z ekip do czołowej czwórki, która po drugiej rundzie utworzy pary Pucharu Polski.
Ekipa prowadzona przez Juhę Nurminena zgromadziła jak dotychczas 16 pkt., przy czym większość z nich padła łupem „Stalowych Pierników” jeszcze we wrześniu. Spośród pięciu ostatnich spotkań torunianie przegrali cztery, przy czym warto zauważyć, że tę serię porażek Energa przeplotła ze zwycięstwem na Stadionie Zimowym w Tychach, co jest wystarczającym sygnałem ostrzegawczym dla podopiecznych Roberta Kalabera.
Bez wątpienia sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę z wagi piątkowego spotkania. Nie trzeba dodawać, że ostatnie kilka dni pozwoliło hokeistom na spokojne przygotowanie do pojedynku z Toruniem. Co istotne, ostatnie dwa wyjazdowe triumfy w Krakowie i Sanoku pokazały, że „podążają w dobrym kierunku”. Inna sprawa, że na wygraną na Jastorze czekają od 15 września, bowiem w dwóch kolejnych starciach taflę zdobywali rywale z Katowic i Oświęcimia. W piątkowym pojedynku trener Robert Kalaber nadal nie będzie mógł liczyć na Jakuba Izacky'ego, na którego rychły powrót do gry bardzo liczy.
W pierwszym, wrześniowym meczu obu drużyn w Toruniu lepsi byli przeciwnicy, wygrywając 4:1 (2:0, 0:0, 2:1). Gole zdobyli wówczas Patryk Kogut i Rusłan Baszyrow, którzy swego czasu reprezentowali barwy JKH GKS Jastrzębie. Nieodzownym jest także uzupełnić, iż w obronie Energi występuje Jakub Gimiński, który w latach 2015-2022 grał w JKH, przyczyniając się m.in. do potrójnej korony. Wielu z kibiców bardzo sympatycznie wspomina tego wiecznie uśmiechniętego defensora.
Hokeiści z Jastrzębia-Zdroju i Torunia rywalizowali w meczach o stawkę po raz pierwszy ponad pół wieku temu, gdy nie było jeszcze Jastora, a podopieczni Jerzego Trójcy podejmowali przeciwników na katowickim Torkacie. Na początku lat siedemdziesiątych sekcja hokeja GKS Jastrzębie zwycięsko walczyła z rezerwami Pomorzanina Toruń w barażach o awans do II ligi.
źródło: jkh.pl