GKS Jastrzębie odrabia zaległości [ZAPOWIEDŹ]

W niezbyt dobrych humorach wrócił zespół GKS-u z Grudziądza. W minioną sobotę GKS - mimo prowadzenia do przerwy 1:0 - uległ Olimpii 1:2. Rozgoryczenie w szeregach zespołu po tym spotkaniu było niemałe. - Na pewno nie możemy być zadowoleni z tego meczu - powiedział Przemysław Lech, kapitan GKS-u Jastrzębie. - Nie da się przez 45 minut bronić w niskim pressingu. Niestety nie uczymy się na błędach, bo podobnie było w meczu z Hutnikiem Kraków. Trafiła się jeszcze czerwona kartka, graliśmy w dziesiątkę... Na pewno trudno po tym meczu powiedzieć coś mądrego - zaznaczył obrońca GKS-u Jastrzębie.

Porażka w Grudziądzu spowodowała, że mecz z rezerwami Lecha nabiera jeszcze większego znaczenia. Wystarczy zerknąć na tabelę. GKS zajmuje 15. miejsce z 30 punktami na koncie. 4 zespoły, które wyprzedzają drużynę, mają po 33 punkty. W tym gronie znajduje się m.in. najbliższy rywal. - Dobrze, że szybko po meczu w Grudziądzu jest kolejne spotkanie. Musimy się szybko pozbierać, bo w meczu z Olimpią dostaliśmy "gonga", choć przecież wcześniej - po Kotwicy - urośliśmy. Ale tak to już w tej lidze jest. Rządzi się ona swoimi prawami - podkreśla kapitan. - Czasami nie ma pięknej gry, czasami boiska na to nie pozwalają, jak również sytuacja w tabeli. Naszym priorytetem jest utrzymanie w lidze i to jest nasz cel, który - po prostu - musimy zrealizować - to raz jeszcze Przemysław Lech.

Przed spotkaniem we Wronkach dobrą informacją jest na pewno to, że do gry - po dwóch meczach pauzy za czerwoną kartkę ze spotkanie z Olimpią Elbląg - wraca Joao Guilherme. Prócz ogromnej potrzeby punktów warto przypomnieć, że piłkarze na pewno chcą się zrewanżować za niefortunną porażkę z rezerwami Lecha z rundy jesiennej. GKS przegrał u siebie 0:2, a po trzech czerwonych kartkach kończyli to spotkanie w ósemkę. 

• 25. kolejka 2. Ligi
• Środa, 10 kwietnia, godz. 12:00, Stadion Akademii Piłkarskiej KKS Lech Poznań we Wronkach, ul. Leśna 15a
• Lech II Poznań - GKS Jastrzębie

Biuro Prasowe GKS Jastrzębie