Jastrzębie pożegnało Beatę Maksymow-Wendt
W sobotę w kościele pw. św. Brata Alberta mieszkańcy pożegnali Beatę Maksymow-Wendt – „Kruszynkę”. Wybitną judoczkę - dwukrotną mistrzynię świata (1993,1999) i trzykrotną mistrzynię Europy (1986,1991,1997) oraz trzykrotną olimpijkę z Barcelony (1992), Atlanty (1996) i Sydney (2000).
W mszy świętej wzięli udział przedstawiciele władz miasta oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy. W ten sposób oddano hołd wybitnej jastrzębiance, która na międzynarodowych arenach sportowych reprezentowała Polskę i odnosiła sukcesy.
Jest pomysł uhonorowania judoczki muralem na bloku
Kilka dni przed ostatnim pożegnaniem Beaty Maksymow-Wendt pojawiła się inicjatywa, aby uhonorować jej postać poprzez mural na jednym z jastrzębskich bloków. W tej sprawie każdy może podpisać internetową petycję skierowaną do władz samorządowych Jastrzębia-Zdroju z prośbą o wsparcie tej idei.
- Zapraszamy do wsparcia inicjatywy wykonania muralu upamiętniającego jedną z naszych najwybitniejszych zawodniczek judo, dwukrotną mistrzynię świata i multimedalistkę. Była wybitną mieszkanką naszego miasta Jastrzębia-Zdroju. Pani Beata odeszła i pozostawiła wielką pustkę. Jeżeli uda się zebrać odpowiednie wsparcie, złożymy petycję do Urzędu Miasta Jastrzębie-Zdrój i zorganizujemy finansowanie - napisali pomysłodawcy muralu.
Komentarze
6 komentarzy
pewnie że trzeba uwiecznić tę kobietę w mieście dla potomnych, może być nadanie imienia ulicy lub placówki miejskiej, a może jakaś fundacja? sam mural to na chwilę będzie..
Myślę że pomnik byłby lepszy bo trwalszy a taki malunek wyblaknie i będzie tylko po paru latach szpecił
Jeśli mogę dołączyć się do dyskusji to wolę nazwać jej imieniem jakieś miejsce czy budynek użyteczności publicznej.Mam na myśli jakaś placówkę sportową. CZYMŚ MUSI ZOSTAĆ UHONOROWANA ,Była dla nas skarbem sportowym.
Pomnik to bardzo dobry pomysł. O wspaniałej sportsmentce należy pamiętać.
Dobry pomysł. Ale oby zaangażowano artystę czy studenta ASP,. Byle nie zwykłą firmę bo wyjdzie landszaft
Pomnik by był większym uhonorowaniem Beaty i na dłuższy czas.