Sztafeta mieszana 4x400 ostatnia w finale. Justyna Święty-Ersetic biegła nieoczekiwanie w drugiej zmianie. "Raz się wygrywa, raz się przegrywa"
- - Czy mamy szansę obronić mistrzostwo olimpijskie sprzed 3 lat? Raczej niewielkie - przyznał przed finałem olimpijskim Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024 komentator Przemysław Babiarz w TVP Sport.
- Prognoza Babiarza się sprawdziła. Pierwsi w Tokio, byli ostatni w Paryżu - Polacy przybiegli na ósmym, ostatnim miejscu. Złoto przypadło tym razem dla Holandii dzięki świetnemu finiszowi Femke Bol (międzyczas 47,93 sek)
Ze składu wypadła Popowicz-Drapała
Tytułu z Tokio nie udało się Polsce obronić, ale i skład drużyny bardzo się zmienił - nie pobiegli Natalia Kaczmarek i Kajetan Kajetanowicz. W Paryżu rywalizowali: Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Karol Zalewski i Alicja Wrona-Kutrzepa (Marika Popowicz-Drapała była kontuzjowana) - w takim składzie pobiegła polska ekipa w sobotni wieczór 3 sierpnia.
- Niech to będzie bój na miarę rekordu życiowego - mówił Babiarz tuż po starcie sztafet.
Rywale szybko uciekli M. Szwedowi. - Dużo stracił - oceniali komentatorzy, analizując pierwszą zmianę. Polska była na początku na siódmym miejscu, ale zaraz spadli na ostatnie tracąc już 1,8 sek. do prowadzącego.
Sytuację próbował poprawić Karol Zalewski - wyszedł nawet na piątą pozycję, ale w końcówce osłabł i dał się wyprzedzić.
Polacy zajęli 8. miejsce z czasem 3.12,39. W półfinale czas mieli o sekundę lepszy. - Nie było kompromitacji, na tyle było tę czwórkę stać - skwitował Babiarz.
Święty-Ersetic: podołałam zadaniu
W komentarzu po biegu dla TVP Sport Justyna Święty-Ersetic przyznała, że zaskoczyła ją nowa rola, bo biegła na drugiej zmianie, a nie jak zazwyczaj na ostatniej.
- Trudna to była zmiana, ale międzyczas miałam 50,4 sek więc podołałam zadaniu. Już biegałam kiedyś na drugiej zmianie na swoich pierwszych Igrzyskach, ale jak usłyszałam, że znów pobiegnę, to pomyślałam: Jezu, ja na drugiej? Walczyłam do końca - podsumowała Święty-Ersetic.
Oddała pałeczkę Karolowi Zalewskiemu. - Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Przez chwilę byliśmy na chyba szóstym miejscu - znalazł pozytyw w przegranym finale.
Ostatecznie Polska zajęła 7 miejsce wskutek dyskwalifikacji francuskiej drużyny.
Holandia sięgnęła po złoto, drugie miejsce zajęły Stany Zjednoczone, a trzecie Wielka Brytania.
Ludzie:
Justyna Święty-Ersetic
polska lekkoatletka, Raciborzanka