Krzanowice wygrały z Płomieniem Sosnowiec
Najwięcej 27 punktów dla zespołu z Krzanowic zdobyła atakująca Aleksandra Baron. Po trzech porażkach z rzędu wkradła się do zespołu nerwowa atmosfera, siatkarki na treningach były podłamane nieudanymi występami. Obaw przed tym spotkaniem nie krył Tomasz Kuziak, trener GS UKS Krzanowice - Zespól Płomienia plasuje się wyżej w tabeli od nas. Będzie to ciężkie spotkanie, jeżeli je przegramy nie będzie wyglądało to najlepiej. Później gramy dwa ciężkie spotkania z zespołami zajmującymi wyższe miejsca w tabeli - dodaje trener. Na początku meczu kreślił się czarny scenariusz, bo przeciwniczki z Sosnowca bardzo łatwo zdobywały punkty i wygrywały 23:18. Wtedy gospodynie poderwały się do odrabiania strat i wyrównały stan spotkania 24:24, by ostatecznie przegrać seta 26:24. Gospodynie podbudowane dobrą końcówką pierwszego seta poszły za ciosem i postawiły bardzo trudne warunki drużynie przyjezdnej. Grały jak w transie, wygrywały długie wymiany, wszystko im wychodziło i z trudnych piłek zdobywały punkty. Od stanu 18:18 w polu zagrywki stała Agnieszka Breitschedel, która swoimi siedmioma serwami zdemolowała przeciwniczki. Ostatecznie siatkarki z Krzanowic wygrały seta 25:18, 25 punkt zdobyły po ataku Aleksandra Baron w róg boiska. Podobnie przebiegał trzeci set, w którym przewaga gospodyń ani przez moment nie podlegała dyskusji. Siatkarki UKSu wygrały seta 25:17 i objęły prowadzenie w meczu 2:1. W czwartym secie krzanowiczanki prowadziły już 17:10, stanęły i przestały grać jak do tej pory. Przewaga gospodyń zmalała i przy stanie 20:20 siatkarki Płomienia odskoczyły na kilka punktów i ostatecznie wygrały seta 25:21. Wyrównały stan spotkania 2:2 i doprowadziły do tie-breaku. W tie-breaku gospodynie zgromiły rywalki 15:6 i wygrały całe spotkanie 3:2.
GS UKS Krzanowice - WSH Płomień Sosnowiec 3:2 (24:25, 25:18, 25:17, 21:25, 15:7)
GS UKS Krzanowice: Magdalena Sławik (7 pkt.), Barbara Otlik (18), Magdalena Bahryj (6), Aleksandra Baron (27), Klaudia Nagler, Weronika Sławik (5), Karolina Daniszewska - libero oraz Agnieszka Breitschedel (18), Magdalena Śmieja, Julia Siedlok, Justyna Hońca, Małgorzata Łyczko.
(WiZ)