Od 15 do 17 kwietnia w Raciborskim Ośrodku Aikido gościł światowej klasy mistrz Aikido sensei Ed Germanov 5 dan Aikikai.
17 kwietnia odbył się ostatni trening z sensei Ed Germanov (na zdjęciu trzeci od prawej - w przyklęku). Sensei Germanov przebywał w Raciborzu, na zaproszenie sensei Jacka Ostrowskiego i Polskiej Organizacji Aikido.
Sensei Ed Germanov – 5 dan Aikikai, przeprowadził kilka treningów w raciborskim dojo, mieszczącym się w SP 15.. Były to treningi Aikido, walka z bronią jo (kij o dł. ok 130 cm) i tanto (drewniany nóż). W sobotę przeprowadzono również egzaminy na kolejne stopnie kyu, które były wyczerpujące nawet dla świetnie przygotowanych kondycyjnie studentów. Po trzygodzinnym egzaminie zakończonym z większymi i mniejszymi sukcesami nie było czasu na relaks, tylko kolejne dwie godziny treningu pod okiem sensei'a Germanova.
W czasie całego stażu, trwajacego od 15 do 17 kwietnia, sensei uczył młodych ludzi różnych technik walki z przeciwnikiem, także z przeciwnikiem uzbrojonym w nóż i kij (jo). Zaznaczał jednak na każdym miejscu, iż wraz z rozwojem umiejętności prowadzenia walki należy rozwijać swój umysł i zgłębiać filozofię sztuk walki. Mimo, że sam jest mistrzem Aikido, przekonywał, że najlepszą sztuką walki jest sztuka walki bez walki, czyli przychodzący czasami najtrudniej sposób uniknięcia walki. Dowodził również, że ból jest nieodłącznym towarzyszem życia, że z bólem musimy nauczyć się żyć, pokonywać go. Ból jest w naszym umyśle i tam możemy go pokonać.
Na koniec życzył wszystkim uczestnikom seminarium aby nie ustawali w treningach. - Stały trening ciała i umysłu niech nas doprowadzi do bycia sensei'em, niekoniecznie w sensie zdobycia czarnego pasa Aikido czy zostania sensei'em – nauczycielem, ale aby każdy z nas został sensei'em dla samego siebie i czerpał z tego radość życia. Jeżeli ktoś zapragnie latać w powietrzu, jest to niemożliwe. Ale jeżeli zbuduje swój własny samolot, nazwie go Aikido i będzie wytrwale trenował, pewnego dnia wzniesie się w przestworza, w swoich marzeniach - powiedział sensei Ed Germanov.
Komentarze
6 komentarzy
nice art., only work and work
@Sensei Nakamura
To jest sensei Germanov ...
A i dzięki Karol : >
"bez pracy niema kołaczy" tzn. zrozumienia sensu sztuk walki ,hehe
Jest czego zazdrościć, staże z Senseiem Germenov'em należą zawsze do niezwykle udanych, pozdrowienia dla wszystkich osób ze stażu i gratulacje dla wszystkich zdających za wytrwanie bardzo ciężkiego egzaminu ;)
Zeby w zyciu do czegos dojsc trzeba zapier*** przetlumaczylem slowa senseia Ed Germaniov
Te warsztaty musiały być bardzo interesujące.Czytając fragmenty filozoficzne pana Germanowa zazdroszczę uczestnikom takich warsztatów.