Wtorek, 23 kwietnia 2024

imieniny: Jerzego, Wojciecha, Adalberta

RSS

Trener przegrał w sądzie z KG Radlin

09.06.2011 12:50 | 18 komentarzy | art

Sąd oddalił roszczenie trenera Mariana Pieczki względem Klubu Gimnastycznego z Radlina.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

Marian Pieczka, olimpijczyk z Montrealu od 2006 do maja 2008 był trenerem w KG Radlin. Domagał się wypłacenia nagród przyznanych przez Ministerstwo Sportu za wyniki osiągnięte w tym czasie przez jego podopiecznych. Oskarżył klub i jego prezesa Ludwika Blanika o to, że przywłaszczył sobie 7,7 tys. zł, które miały należeć się Pieczce. Prezes odpierał zarzuty twierdząc, że o podziale pieniędzy z Ministerstwa decydowała Śląska Federacja Sportu, zaś Pieczce nagroda nie należała się z dwóch przyczyn. W momencie jej przyznawania od kilku miesięcy nie był już trenerem w KG Radlin. Co ważniejsze jego umowa nie została przedłużona bo jak twierdzi prezes Blanik, trener miał problemy alkoholowe i na zawodach dwukrotnie pozostawił swoich zawodników bez opieki. Naganne zachowanie automatycznie miało wykluczyć go z grona trenerów, którym przyznana zostaje nagroda.

Z powództwa Pieczki sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Wodzisławiu. Ten po kilkumiesięcznym procesie 30 maja wydał wyrok, który jest niekorzystny dla byłego trenera. Oprócz tego, że sąd oddalił powództwo Pieczki o wypłacenie żądanej kwoty to w dodatku trener będzie musiał pokryć koszty postępowania sądowego.

Wyrok sądu jest nieprawomocny. Nie wiadomo, czy Marian Pieczka będzie się od niego odwoływał. Jak udało nam się ustalić wystąpił do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku.

 

Artur Marcisz