MŚ: Ersetic i Wanke odpadli w pierwszym dniu
Niepowodzeniem dla zapaśników MKZ Unia Racibórz zakończyły się mistrzostwa świata seniorów w zapasach w stylu klasycznym, które odbywają się w tureckim Istambule.
Dawid Ersetic w pierwszej rundzie zmierzył się z Estończykiem Anarem Zeinalowem 1-3 (0-1, 1-1, 0-1). - Szkoda, że Dawid pechowo przegrał ostatnią walkę, bo zarówno Estończyk jak i w następnej rundzie Węgier to były łatwe losowania - mówi prezes MKZ Unia Grzegorz Pieronkiewicz. - Najgorsze w tym wszystkim są przepisy, w których przy remisie w ostatniej walce losuje się czy będzie trzeba atakować czy bronić. Zazwyczaj lepiej się bronić - dodał prezes Pieronkiewicz. Ersetic w końcowej klasyfikacji w kategorii 55 kg zajął 24. miejsce. Wygrał Azer Rowszan Bajramow. W kategorii 66 kg nie dał sobie rady Mateusz Wanke, drugi z zapaśników MKZ Unia. Wanke przegrał z Irańczykiem Moradem Saidem Abdwalim, który jak się potem okazało został mistrzem świata w kategorii 66 kg. Wanke, dzięki temu, że Irańczyk przechodził kolejne rundy błyskawicznie, miał okazję walczyć w repasażach. W nich Wanke trafił na Niemca Franka Stablera, który zajął w tych mistrzostwach 5. miejsce. Ostatecznie zapaśnik Unii zajął 49. lokatę.
fot. zapasy.org