Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Bardziej chcieli wygrać

12.10.2011 17:39 | 17 komentarzy | ska, pm

Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli piłkarze Energetyka ROW. Podopieczni Ryszarda Wieczorka ograli Górnik Wałbrzych 2:0.

Bardziej chcieli wygrać
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

Biorąc pod uwagę fakt, że rybniczanie przegrali dwa poprzednie mecze, a następne dwa to wyjazd do Bytowa i potyczka u siebie z liderem z Legnicy to dzisiejsze spotkanie było kluczowe jeżeli chodzi o jesień.
Po pierwszych 30 minutach Energetyk powinien strzelić dwie bramki a mógł cztery. Niestety, Gajewski, Kostecki i Wieczorek nie umieli znaleźć sposobu na bramkarza gości. Co gorsza w 30. minucie bezkarnie w pole karne wpadł Daniel Zinke i został sfaulowany. Arbiter, najsłabszy aktor tego widowiska, tym razem się nie pomylił i wskazał na wapno. Strzał Marcina Morawsiego obronił jednak Bartosz Gocyk, który zastąpił w bramce Pasia. W ostatniej minucie pierwszej połowy stuprocentową szansę zmarnował jeszcze Kostecki. Kapitan rybniczan znalazł się sam na piątym metrze przed Damianem Jaroszewskich i trafił prosto w niego. Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana. To jednak rybniccy piłkarze zadali decydujące ciosy. Najpierw, w 75. minucie, Wieczorek wykorzystał podanie Kosteckiego a w doliczonym czasie gry, strzelec pierwszej bramki wcielił się w role asystenta. Jego podanie wykorzystał Rafał Andraszak.
To nie był porywający mecz. Szkoda, że był rozgrywany o tak wczesnej porze. Po tym jak na meczu z Rakowem było blisko 2 tys. kibiców, dziś poczynania piłkarzy śledziła garstka kibiców. Po 100 z Rybnika i Wałbrzycha.

Po meczu powiedzieli:
Ryszard Wieczorek, trener Energetyka ROW
Dzisiejszy mecz pokazuje jak zawodnikom ciąży fakt, że są na ostatnim miejscu w tabeli. Nie było płynności w grze. Tm bardziej gratuluje moim zawodnikom, że rozstrzygnęli ten mecz na swoją korzyść. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy kliku znakomitych sytuacji. Jak Kostecki nie strzelił bramki w 45. minucie – to on sam tylko wie. Mieliśmy dziś trochę szczęścia, którego ostatnio nam brakowało. Cieszę się, że Gocyk podjął rękawice i wykorzystał swoją szansę. Cieszę się ze zwycięstwa ale stać nas na lepszą grę.

Robert Bubnowicz, trener Górnika
ROW bardziej chciał wygrać. Naszym celem, po serii dobrych meczów, był komplet punktów. O wyniku zadecydowała większa determinacja gospodarzy i obroniony przez ich bramkarza rzut karny.

Bartosz Gocyk, bramkarz Energetyka ROW
O tym, że zagram dowiedziałem się cztery dni temu. Bardzo się cieszą, że wygraliśmy. Obroniłem rzut karny, ale po to jestem w bramce. Czasem są takie mecze, że przeciwnik strzela cztery razy i wszystko wpada, czasem są takie jak dziś. Najważniejsze, że zdobyliśmy komplet punktów.

Energetyk ROW Rybnik – Górnik Wałbrzych 2:0 (0:0)
Bramki: Jarosław Wieczorek (75.). Rafał Andraszak (90+1)

Energetyk ROW: Gocyk, Andraszak, Pacholski, Wrześniak, Kasprzak, Jary, Bonk, Gajewski (65. Janik), Wieczorek, Kostecki, Szatkowski (45. Mościcki)

Czarni Żagań - Nielba Wągrowiec 2:0
MKS Kluczbork - Chojniczanka Chojnice 1:1
Tur Turek - Jarota Jarocin 2:3
Ruch Zdzieszowice - Miedź Legnica 1:0
Elana Toruń - Bytovia Bytów 1:2
Calisia Kalisz - GKS Tychy 1;1
Chrobry Głogów - Raków Częstochowa 2:1
Bałtyk Gdynia - Zagłębie Sosnowiec – jeszcze grają

1. Miedź Legnica 14 29 25-9
2. Chojniczanka Chojnice 14 28 29-18
3. GKS Tychy 14 27 21-8
4. Chrobry Głogów 14 26 20-17
5. Bytovia Bytów 14 26 19-18
6. Ruch Zdzieszowice 14 22 15-15
7. Elana Toruń 14 22 21-20
8. MKS Kluczbork 14 21 19-13
9. Jarota Jarocin 14 19 15-14
10. Raków Częstochowa 14 19 21-20
11. Calisia Kalisz 14 18 23-20
12. Górnik Wałbrzych 14 18 15-16
13. Tur Turek 14 15 15-17
14. Bałtyk Gdynia 13 12 8-14
15. Energetyk ROW Rybnik 14 11 15-26
16. Czarni Żagań 14 11 13-32
17. Nielba Wągrowiec 14 11 14-25
18. Zagłębie Sosnowiec 13 9 17-23