W minionym tygodniu siatkarze Górnika Radlin dwukrotnie podejmowali u siebie drużyny z Bielska-Białej. Z obu potyczek wyszli zwycięsko.
Bardziej wymagającym rywalem była ekipa AZS ATH, z którą Górnik rywalizuje o znalezienie się w górnej połówce tabeli. Pierwsze dwa sety zdecydowanie należały do gospodarzy, którzy przewyższali gości lepszą zagrywką i dobrą grą w przyjęciu. AZS pokazał „pazury” w trzeciej partii, wygrywając ją na przewagi. W czwartej Górnik odzyskał kontrolę nad meczem i wygrał spotkanie 3:1. - Bardzo dobra gra na Patryka Grzywacza na środku, oraz Kamila Gilnera i Piotra Lisieckiego na skrzydłach uruchamianych przez Adama Barteczkę była kluczem do sukcesu w tym meczu – podkreśla Marek Przybysz, trener Górnika. Górnik zagrał w składzie: Harazim, Mucha, Lisicki, Wawrzyńczyk, Rauza, Barteczko, Olszewski, Grzywacz, Gilner, Lewandowski.
W przedostatnim meczu tej fazy rozgrywek, który odbył się 19 listopada Górnik podejmował Włókniarza Bielsko-Biała. Przynajmniej teoretycznie miał to być rywal słabszy niż AZS, ale już w pierwszym secie gospodarze dostali ostrzeżenie, że bez pełnej koncentracji o zwycięstwo będzie trudno. Górnik przegrał pierwszą partię do 17 i pewnie nie tak wyobrażał sobie początek meczu. Po tym zimnym prysznicu w kolejnych partiach radlinianie zagrali już lepiej i pewnie wygrali kolejne trzy sety, pokonując Włókniarza 3:1. Kluczem do sukcesu okazała się dobra zagrywka i inteligentne rozgrywanie piłki przez Adama Barteczkę. W ataku dobrze spisywał się Kamil Rauza. Skład Górnika w tym meczu: Kabziński, Harazim, Mucha, Lisicki, Wawrzyńczyk, Rauza, Barteczko, Olszewski, Grzywacz, Gilner, Lewandowski.
W ostatnim meczu podopieczni Marka Przybysza zmierzą się na wyjeździe z najsłabszą drużyną ligi MUKS-em Michałkowice. Tylko kataklizm musiałby sprawić, że po tym meczu drużyna Górnika nie będzie w górnej części tabeli.
(art)
SK Górnik Radlin – AZS ATH Bielsko-Biała 3:1
(25:18, 25:18, 24:26, 25:22)
SK Górnik Radlin – BBTS Włokniarz Bielsko-Biała 3:1
(17:25, 25:14, 25:16, 25:14)
Komentarze
3 komentarze
Buhahah Gilner, on grać nie umie o czym ten trener mówi, smieszy mnie t, na wariackich papierach skład robiony
Brawo Górnik Radlin !!!
"Ekipy spod Klimczoka Górnikowi nie straszn...."ale ktoś zjada literki.... może trzeba na początek dobre śniadanie zjeść a potem pisać artykuły.... POPRAWCIE TO....!