Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

Przyszłość wygrała ze Startem, który być może stanie się Odrą

30.01.2012 19:52 | 6 komentarzy | art

 

W sobotę 28 stycznia na sztucznym boisku w Świerklanach III-ligowa Przyszłość Rogów rozegrała mecz kontrolny ze Startem Bogdanowice, a właściwie z drużyną, która kiedyś Startem była, a ma się stać Odrą Wodzisław. Zakończył się zwycięstwem rogowian 5:2.

Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

 

- Ja sam w zasadzie nie wiem, kim był nasz przeciwnik. Sparing umawiałem w listopadzie jeszcze z dawnymi trenerami Startu, którzy obecnie pracują już w Dobrzeniu Wielkim. Chyba bardziej była to Odra – mówi Tomasz Sosna, trener Przyszłości. W jego drużynie pojawiło się kilku nowych piłkarzy, grających do tej pory w niższych ligach. Jedną z bramek strzelił Paweł Hojka, który związany jest z A-klasową Polonią Łaziska. W sparingu trafił także Mateusz Hanzel, brat Dawida obecnego napastnika Przyszłości. Młodszy z braci Hanzlów był już sprawdzany latem, ale wówczas nie miał szans na miejsce w składzie Przyszłości i związał się z Unią Racibórz, której też nie zawojował. Pozostałe bramki strzelali Robert Żbikowski, Szymon Cichecki i Wojciech Sałek.

 

Na kłopoty Paś

Kibiców z Rogowa przede wszystkim interesuje obsada bramki Przyszłości. To najbardziej palący problem w Rogowie. Po odejściu Mateusza Łobaczewskiego i rezygnacji z gry Rafała Niedzieli drużyna Tomasza Sosny została praktycznie bez bramkarza. W sobotę na bramce w pierwszych 45-minutach stanął młody, zaledwie 17-letni Patryk Piechaczek, związany z drużynami młodzieżowymi z Wodzisławia. Po przerwie zagrał zaś Piotr Paś, doświadczony bramkarz Energetyka ROW Rybnik. - Ja na Piotrka jestem zdecydowany. Jeśli załatwi swoje sprawy w Energetyku i rozwiąże kontrakt z tą drużyną to wtedy podpisujemy z nim umowę – mówi Tomasz Sosna, trener Przyszłości.

 

Z Rogowa do Bytomia?

Kolejną stratą Przyszłości może być odejście młodego pomocnika Przemysława Szkatuły. Obecnie przebywa on na treningach w I-ligowej Polonii Bytom, gdzie w jednym ze sparingów zdobył już nawet bramkę. - Z tego co wiem to Polonia ma zakaz transferów. Natomiast jeśli zostanie on cofnięty i Polonia wyrazi chęć pozyskania Przemka to wtedy zobaczymy – mówi Sosna.

 

Ważą się losy fuzji

Tymczasem w drużynie przeciwnika trwa wielkie testowanie, które przeprowadza Ireneusz Gabrysiak, do tej pory pracujący z drużyną C-klasowej Odry Wodzisław. W meczu przeciwko Przyszłości na boisku pojawiła się mieszkanka graczy jesiennego Startu Bogdanowice (Tomasz Bąkowski, Dawid Nielek) oraz piłkarzy testowanych z klubów naszego regionu m.in. Tomasz Młynek z Polonii Marklowice, Paweł Polak z GKS-u Jastrzębie (obaj zdobyli po bramce), Zbigniew Grasman z Górnika Pszów czy Artur Gać z WSP Wodzisław. Wystąpiło też kilku zawodników Odry, z rozgrywek C-klasy. - Na razie testujemy i trudno powiedzieć kto ewentualnie w tej drużynie zagra. Zapraszamy każdego kto czuje się na siłach by grać na tym szczeblu rozgrywek – mówi Ireneusz Gabrysiak. Na razie nie wiadomo jaka będzie przyszłość planowanego połączenia Startu z Odrą. W poniedziałek 30 stycznia w Bogdanowicach miało odbyć się Nadzwyczajne Walne Zebranie członków Startu, z udziałem Adam Plizgi, prezes Odra.O efektach spotkania poinformujemy na naszym portalu w najbliższym czasie.

 

(art)