Rybnik sparował z Rogowem

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Piłkarze z Rogowa mądrze się bronili na grząskiej murawie. Do 25. minuty. Wtedy to, po faulu na Gładkowskim, rzut karny wykorzystał Wieczorek. Od tego momentu przewagę osiągnęli piłkarze drugoligowego Energetyka ROW. Swoją wyższość udowodnili w II połowie. Najpierw, po rzucie rożnym wykonywanym przez Bonka, w zamieszaniu pod bramką najlepiej znalazł się Krotofil, który silnym strzałem posłał piłkę do siatki. Wynik na 3:0 ustalił Jary, strzelają nie do obrony z kilku metrów w 85. minucie.
Mecz ten był szczególny dla Łobaczewskiego i Kachela, którzy w zimie przeszli z Przyszłości do Energetyka oraz Pasia, który powędrował w odwrotnym kierunku.

Energetyk ROW Rybnik - Przyszłość Rogów 3:0 (1:0)
Bramki: Jarosław Wieczorek (25. karny), Marek Krotofil (59.), Szymon Jary (85.)

ROW: Łobaczewski (45. Gocyk), Kasprzak (60. Kachel), Szary (70. Wrześniak), Grolik (45. Jary), Andraszak (70. Janik) - Krotofil, Bonk (65. Wójcik), Wieczorek (75. Dzięgielowski), Gródek (45. Kostecki), Szatkowski (65. Gajewski), Gładkowski (45. Pontus).

Przyszłość: Paś, Woniakowski, Kolisz, Marcinkowski, Markiewicz, Ciuberek, Sałek, Cichecki, Radosław Żbikowski, Dawid Hanzel, Robert Żbikowski. Rezerwa: Tomala, Benauer, Bober, Piechaczek, Mateusz Hanzel, Wieczorek. 


Wypowiedzi zawodników, trenerów we wtorkowym Tygodniku Rybnickim i Nowinach Wodzisławskich.