środa, 30 października 2024

imieniny: Zenobii, Przemysława, Edmunda

RSS

Młody bokser w Niemczech obił bardziej doświadczonych rywalami

18.06.2012 13:00 | 1 komentarz | art

Adam Pawłowski z Wodzisławia sięga po laury na arenie międzynarodowej. Bokser BKS-u Jastrzębie wygrał niedawno turniej amatorski na gali, która odbyła się 8 i 9 czerwca w niemieckim Alzey.

Młody bokser w Niemczech obił bardziej doświadczonych rywalami
Adam Pawłowski tryumfował w niemieckim Alzey
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Odebrał rywalowi chęć do boksowania

W gali wzięło udział 126 zawodników z Niemiec, Polski, Ukrainy, Włoch, Luksemburga, Danii, Holandii, Francji i Austrii. 19-letni Adam Pawłowski, który w zeszłym sezonie startował w kategorii do 69 kg w okresie przygotowawczym wyraźnie nabrał masy i w Niemczech walczył w wyższej kategorii wagowej do 75 kg. W turnieju amatorów stoczył dwie ciężkie walki. Najpierw bił się z 27-letnim Niemcem Markusem Liverem. Trzyrundowy pojedynek zakończył się wygraną wodzisławianina jednogłośnie na punkty. - Od początku starałem się narzucić tempo pojedynku, będąc non stop w ofensywie, zarzucałem przeciwnika gradem ciosów, ale ten odpowiadał. Dużo biłem po brzuchu, wątrobie aby odebrać przeciwnikowi siły. W trzeciej rundzie po bardzo mocnym prawym prostym na brzuch, kompletnie odebrałem mu siły do boksowania i od tamtego momentu rywal walczył już tylko o przetrwanie – opowiada Pawłowski.

 

Nie bił na wariata

Dzień później w finale swojej kategorii wagowej bokser BKS-u zmierzył się z 24-letnim Rosjaninem Witalijem Kletke. - Po pierwszej minucie już wiedziałem, że nie mogę lecieć na niego z ciosami, ponieważ bardzo dobrze kontrował, a miał przy tym silne uderzenie. Trener zalecił abym poczekał na jego atak i próbował go kontrować. Okazało się to bardzo dobrym sposobem – mówi nasz bokser.  Ilekroć Rosjanin próbował przeprowadzić jakąś akcję, Pawłowski kontrował go mocnym, prawym prostym. Trafiał też często lewym sierpem i ciosami na dół. W efekcie po trzech rundach sędziowie ogłosili jednogłośne zwycięstwo Polaka.

 

Po tytuł mistrza kraju

Gala w Niemczech była dopiero pierwszym tegorocznym sprawdzianem formy wodzisławianina. Przez pół roku trenował pod okiem trenera Jarosława Pietrzyka i na przemian przygotowywał się do egzaminu maturalnego. Jego głównym celem sportowym w tym roku jest zdobycie tytuły Młodzieżowego Mistrza Polski. Turniej odbędzie się w październiku.

 

(art)