Weteran ze Skrzyszowa znów ma medale mistrzostw kraju

Bernard Oślizło, który skończył już 65 lat po raz pierwszy w imprezie tej rangi startował w kategorii wiekowej 65-69 lat. Żeby móc wystąpić w turnieju musiał najpierw zaliczyć udział w dwóch turniejach weteranów niższej rangi. W grudniu 2011 roku wygrał turniej w Jastrzębiu. W lutym powtórzył sukces na turnieju w Węgierskiej Górce.

Gdyby nie kontuzja może byłoby złoto

Do Radomia jechał więc z nadziejami na osiągniecie kolejnego dobrego wyniku w swojej bogatej karierze (do tego turnieju miał na koncie 10 tytułów mistrza i wicemistrza kraju). W turnieju indywidualnym przez fazę grupową przeszedł jak burza, wygrywając wszystkie trzy spotkania w stosunku 3:0. Następnie wygrał ćwierćfinał i półfinał. W finale spotkał się z Eugeniuszem Góreckim, zawodnikiem z Gdańska. Przegrał 2:3. - Finał był do wygrania, ale rywal wyczuł moją słabość. Niestety na turnieju odnowiła mi się kontuzja kolana. Nie mogłem się poruszać tak sprawnie jak zawsze. No i przeciwnik to wykorzystał – wyjaśnia Oślizło.

W deblu też srebro

Zawodnik ze Skrzyszowa wziął udział również w turnieju deblowym. Tu również ze swoim partnerem Markiem Ofiarskim z Przemyśla dotarł do finału. Niestety ponownie nie udało się wywalczyć tytułu mistrzowskiego. Para przegrała 1:3

Weterani z Wodzisławia wysoko

W Radomiu wystąpiło jeszcze dwóch zawodników z naszego powiatu. Wojciech Kaptur w kategorii wiekowej 65-69 lat został sklasyfikowany w przedziale miejsc 9-12, zaś startujący w kategorii 70-74 lat Antoni Szwab zajął miejsce 5-8. Zawody weteranów były mocno obsadzone. W młodszych kategoriach wiekowych startowało po 72 zawodników. W kategorii 65-69 było ich 28, zaś w kategorii powyżej 70 lat ponad 30 .

(art)