Odra wreszcie odpaliła?
LZS Piotrówka, w której brylują piłkarze z Afryki wydawał się najtrudniejszym rywalem spośród tych, z którymi do tej pory w lidze mierzyła się Odra. Mimo to wodzisławianie w wyjazdowym meczu zdobyli pierwsze trzy punkty, a decydującego gola zdobył Paweł Polak.
Porażka z Chróścicami, oraz remisy z Namysłowem i Wesołą to nie było to czego oczekiwali kibice Odry. Zwłaszcza, że w domowych meczach drużyna z Bogumińskiej zaprezentowała się delikatnie ujmując bardzo średnio. Dlatego przed meczem z Piotrówką wzmocnionej ostatnio Jeanem Paulistą (kilka lat temu grał w Wiśle Kraków, a ostatnio w bytomskiej Polonii), niewielu było optymistów wierzących, że Odra odniesie tam pierwsze zwycięstwo. A jednak już po 10. minutach goście prowadzili 2:0, wykorzystując błędy gospodarzy! W 5. minucie Marcin Staszewski na połowie gospodarzy odebrał piłkę zawodnikowi Piotrówki po czym podał do Łukasza Reinharda, który strzałem w długi róg dał Odrze prowadzenie. 3 minuty później na listę strzelców wpisał się Piotr Sławik i zapachniało niespodzianką. Gospodarze niezrażeni takim obrotem sprawy wzięli się do roboty i jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Kontaktowego gola zdobył Idrissa Cisse, a wyrównał Daniel Sroka. Gospodarze bliscy byli objęcia prowadzenia, ale dobrze spisywał się bramkarz Odry Tomasz Bąkowski, który obronił strzał Marcina Dziewulskiego z 5 metrów. Kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry gola – jak się okazało na wagę trzech punktów – zdobył Paweł Polak, który sfinalizował podanie Artura Gacia. Gospodarz nie zdołali już odpowiedzieć, chociaż druga połowa została przedłużona o prawie 10 minut. Piłkarze Odry obejrzeli w sumie 8 żółtych kartek, a po meczu czerwoną obejrzał Grzegorz Jakosz, który wdał się w dyskusję z arbitrem i obejrzał drugi żółty kartonik.
Tomasz Babuchowski, trener Odry: Po ostatnim meczu kibice pytali nas gdzie ta zapowiadana ofensywna gra. Dziś wreszcie pokazaliśmy, że nie były to tylko słowa. Już po 10 minutach prowadziliśmy 2:0, a okazji strzeleckich w całym meczu stworzyliśmy naprawdę wiele. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach moi zawodnicy potwierdzą, że potrafimy grać dobry futbol.
Skład Odry: Bąkowski, Szeja, Jakosz, Krupa, Franiel (80. Młynek), Reinhard, Staniek, Zyguła (75. Balcer), Sławik (60. Walczak), Staszewski (39. Gać), Polak
LZS Piotrówka – Odra Wodzisław 2:3 (2:2)
Bramki: Cisse (25.), Sroka (38.) - Reinhard (5.), Sławik (8.), Polak (78.)
(art)
Komentarze
6 komentarzy
niech na płycie stadionu postawią salon samochodowy KIA przecierz pan s. już tam jest
też jestem kibicem Odry, ale zejdz na ziemie i zapomnij o czym napisałeś... nawet tego stadionu do konca nie chca udostepnic... beda wyniki beda kibice - sukcesu rzecz jasna
dobrze ze zaczelismy sie odradzac . Lecz patrzac w przyszłosc musimy wybudowac nowy stadion bo ten nowych kibiców nie przyciagnie
Spoko ze jest o Odrze, w koncu byla ekstraklasa i wogole,ale sa tez inne kluby w regionie,wiec prosimy tez o opisy innych meczow
chwała wielkiej Odrze! 14 lat w ekstraklasie, mistrz jesieni, uczestnik Pucharu Uefa, Pucharu Intertoto, finalista pucharu ekstraklasy, 4 razy 1/2 finału Pucharu Polski. Jestem dumny z tego że ten klub jest z Wodzisławia!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz]
więcej newsów o słabiutkiej odrze prosimy.. :)