Niemki pokazały Unitkom światowy futbol - FOTO
RTP Unia Racibórz przegrało rewanżowe spotkanie 1/16 Ligi Mistrzyń z VfL Wolfsburg 1:6. Honorowe trafienie Unitkom dała Agata Tarczyńska.
Przypomnijmy, że pierwszy mecz z Wolfsburgiem zakończył się przegraną Unii Racibórz 1:5. Wówczas jedyną bramkę dla naszego zespołu zdobyła Chinasa. Wicemistrz Niemiec zwycięstwem w dwumeczu aż 11:2 uwidocznił ogromną różnicę pomiędzy niemiecką, a polską piłką nożną. VfL Wolfsburg przez wielu jest typowany do finału Ligi Mistrzów Kobiet w obecnym sezonie. Więcej informacji i ciekawostek prosto z Wolfsburga w najbliższym wydaniu "Nowin Raciborskich".
Wyjściowy skład RTP Unia Racibórz: Antończyk - Lesnik, Mika, Pawlak - Istokova, Chudzik, Pożerska, Bojdowa - Chinasa - Tarczyńska, Wiśniewska.
Czytaj więcej w najnowszym numerze Nowin Raciborskich
Komentarze
7 komentarzy
ale za to Niymki pieronowo szpetne
jak zawsze Niemcy lepsze w gospodarce , polityce , sporcie i we wszystkim
i taka jest roznica miedzy bundesliga a ekstraklasa :D
cóż. liczyłem jednak że uda się osiągnąć nieco bardziej przyzwoity wynik. 1 - to fakt, od Niemieckiej piłki dzieli nas przepaść i nie ma co się nad naszymi piłkarkami znęcać, bo jestem pewien, że ambicji i zaangażowania im nie zabrakło 2 - tym niemniej żałuję, że było tak wiele strat i tak krótko utrzymywaliśmy się przy piłce. W rewanżu w pierwszej połowie podjęliśmy próbę bardziej składnej gry, ale i tak wyglądało to dosyć blado 3- obrona, niestety nie uniknęliśmy błędów, ale czego się spodziewać skoro przez całe spotkanie Niemki prowadzą atak pozycyjny. Z drugiej strony wyjście agresywnym pressingiem też nie byłoby zbyt mądre, znając siłę rywalek. Znowu więc kłania się nieumiejętność prowadzenia gry i szybkie straty. Znamienne dla mnie było dzisiaj to, że Niemki często bardzo szybko i agresywnie dochodziły do zawodniczek z piłką. Jednak po strzeleniu przez nas bramki nabrały respektu i gra stała się bardziej wyrównana. Jestem pewny, że gdybyśmy byli w stanie dłużej utrzymać się pry piłce, ten pressing by się skończył bo nie da się tak grać przez całe 90 minut - był on obliczony wyłącznie na przestraszenie Unitek. Teraz czas wrócić do ligowej rzeczywistości, w niedzielę mecz z Mitechem, więc jest okazja na poprawienie humorów :) A dwumecz z Wolfsburgiem niech posłuży przede wszystkim jako lekcja (ech się rozpisałem... :P)
A ty niby co ciekawe czy na tym sporcie się znasz to jak jestes taki madry to jestem ciekawa czy byś tak umiał trenowac dobrze .Tak dobrze grają
PanieTRAWINSKI Piłka nożna to nie Kostka brukowa na tym trzeba się znać.Pan się zna na......nie na trenerce Kibiców w WOLSBURGU było 186 osób.