Czarni lepsi w derbach gminy Gorzyce
Już dawno Czarni Gorzyce i Naprzód Czyżowice nie przystępowały do meczu przeciwko sobie, sąsiadując ze sobą w ligowej tabeli ledwie o jeden punkt.
Niedzielne derby zgromadziły na boisku w Gorzycach sporą publikę. Nic dziwnego, grali sąsiedzi zza miedzy, których pojedynki zawsze wzbudzały sporo emocji. Nie inaczej było tym razem. Na nudę narzekać nie można było. Goście z Czyżowic nieco dłużej utrzymywali się przy piłce. Czarni postawili na prostopadłe podania do szybkich napastników. Jedno z nich w 17. minucie zakończyło się bramką. Do piłki dopadł Marcin Szymon, który został jednak powalony przed polem karnym przez bramkarza gości. Piłka trafiła pod nogi Wacława Bobrzyka, który strzałem na pustą bramkę otworzył wynik spotkania. 10 minut później w roli głównej wystąpił wspomniany już Marcin Szymon, który z lewej strony pola karnego przymierzył niemal w okienko bramki Czyżowic i było 2:0 dla gospodarzy. Kiedy wydawało się, że do przerwy wynik nie ulegnie zmianie fatalny błąd popełnił bramkarz Czarnych Kacper Kłopocki. W 42. minucie tak niefortunnie łapał dośrodkowanie Rafała Mandery, że piłka wyleciała mu z rąk i wpadła do bramki. Defensorzy Czarnych co prawda starali się ją wybić, ale sędzia boczny uznał, że piłka przekroczyła linię bramkową i wskazał na środek boiska. Kłopocki zrehabilitował się po przerwie, kiedy przewagę osiągnęli goście i kilka razy poważnie zagrozili jego bramce. Jego interwencje pomogły utrzymać przewagę. W 82. minucie miejscowi wyszli z kontrą, po której wynik spotkania ustalił Tomasz Grycman.
Tomasz Gajewski, trener Czarnych: Mecz jak to w spotkaniach derbowych bywa był bardzo wyrównany. Powiedziałbym nawet, że w przekroju całego spotkania lekką przewagę posiadali goście. My jednak byliśmy skuteczniejsi.
Antoni Jeleń, trener Naprzodu: Wygrała drużyna lepsza. My dziś popełniliśmy za dużo błędów w defensywie, które przeciwnik wykorzystał. A do tego graliśmy radosną piłkę. Zabrakło mi w grze mojej drużyny takiego zęba, agresywności. Rywale pod tym względem nas przewyższali.
Czarni Gorzyce – Naprzód Czyżowice 3:1
Bramki: Bobrzyk, Szymon, Grycman – Kłopocki (s)
(art)
Komentarze
7 komentarzy
Nareszcie coś się dzieje.Oby tak dalej
gosciu czyzowice i gorzyce graja dobrze poukladana pilke najezdzasz na te kluby bo sie ich boisz albo zazdroscisz
A ja uważam że Gorzyce grały w drugiej połowie grały taki "piach" że aż dziwne że Czyżowice nie wykorzystały tej fatalnej postawy. Moim zdaniem spotkały się dwa zespoły które należa obecnie do najsłabszych w lidze okręgowej w parze z Rydułtowami, Ruptawą i Kuźnią . Miedzy tymi 5 zespołami wyłoni sie 3 spadkowiczów. Odmłodzie składu ok chcociaz nie do końca można tak stwierdzić .
gorzyce w odmlodzonym skladzie az chce sie ogladac dobrze ze zrobili czystke z dziadkami pozdro
tys chopie chyba na meczu nie był, 3 to i tak było dość prezyntów
gdyby nie sedzia to jest 5-1
Czarni!!!