Nie wyobraża sobie życia bez siłowni
Damian trenuje już cztery lata, uwielbia chodzić na siłownię i ćwiczyć. Nie wyobraża sobie życia bez treningów i startów w zawodach. Poprzez sport kształtuje swój charakter, buduje wytrwałość i wiarę we własne siły.
14 listopada w Miedarach odbył się IX Regionalny Mityng w Trójboju Siłowym Olimpiad Specjalnych. Organizatorem była sekcja terenowa „Sokoły” z Miedar. Cel imprezy to popularyzacja trójboju siłowego jako dyscypliny dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, stworzenie możliwości rywalizacji, podsumowania efektów szkoleniowych oraz sprawdzenia umiejętności zawodników z różnych regionów. Zawodnicy przyjechali z całego Śląska i rywalizowali w różnych kategoriach wagowych z naszej raciborskiej sekcji Animusz działającej przy Zespole Szkół Specjalnych w rywalizacji wziął udział Damian Klimek. Zawodnik ponownie pokazał wysoki poziom przygotowania i wywalczył po trzech bojach II miejsce. Trener Damiana - Janusz Zimnicki był bardzo zadowolony z efektów uzyskanych podczas całorocznych treningów.
WYNIKI:
Wyciskanie na ławeczce - 72 kg
Martwy ciąg - 100 kg
Przysiad - 110 kg
- Podczas zawodów swoje umiejętności pokazywał Mariusz Baron Mistrz Świata Siłaczy Niezawodowych, gdzie zaskoczył nas wszystkim swoją siłą, podnosząc sztangę z wszystkimi obciążnikami jakie znajdowały się na zawodach. Wielkie gratulacje dla rodziców za wytrwałość, bez których Damian nie osiągnąłby tak wysokich wyników. Damian trenuje już cztery lata, uwielbia chodzić na siłownię i ćwiczyć. Nie wyobraża sobie życia bez treningów i startów w zawodach. Poprzez sport kształtuje swój charakter, buduje wytrwałość i wiarę we własne siły. Sport jest również formą rewalidacji, dzięki której zawodnik usprawnia zaburzone funkcje pod względem umysłowym, społecznym i fizycznym. Poprawia kondycję fizyczna organizmu m. in.: wydolność organizmu, polepsza krążenie, stymuluje układ nerwowy i kształtuje koordynacje ruchową - podsumowała Katarzyna Świerczewska, przewodnicząca Sekcji Terenowej Animusz.
Komentarze
9 komentarzy
dobry jest , lepsze wyniki ma niz ja
połączył byś chłopie przyjemne z pożytecznym założył homonto i orał ludziom pola za drobną opłatą. Nie dośćże trening to i kasa wpłynie ;-)
może przykrył tatuażem szpetną bliznę
ja nie jestem przypakowany,a mam tatuaż
Dlaczego każdy przypakowany lepiej musi zniszczyć sobie ciało ohydnymi tatuażami ???
szacun dla tych gości ! wasz kochany Jan Niezbędny teraz Niezbędziuch Jan
Brawo Damian! Gratulacje
Tylko co tam robi obok Damiana ten steryd?
Fajna sprawa, że niepełnosprawni nie siedzą w domu. Szacunek dla rodziców,że poświęcają na to czas.