Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

ZSO Tworków kibicował ZAKSIE

07.12.2012 17:37 | 4 komentarze | kozz

6 grudnia 25 osobowa grupa uczniów ZSO Tworków obejrzała na żywo mecz siatkówki Ligi Mistrzów ZAKSA Kędzierzyn Koźle – Crvena Zvezda Belgrad. Siatkarze ZAKSY w trzech setach pokonali zespół Crvenej Zvezdy Belgrad w piątym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.

ZSO Tworków kibicował ZAKSIE
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Polska drużyna zajmuje drugie miejsce w grupie C i o tym czy awansuje do fazy play-off zadecyduje mecz za tydzień we Francji.


Byliśmy świadkami bardzo ciekawego widowiska w pięknej i funkcjonalnej hali ZAKSY. W pierwszym i drugim secie meczu serbowie nawiązali równorzędną walkę z gospodarzami prowadząc w obu setach. W końcówce jednak musieli uznać wyższość gospodarzy. Mecz zakończył się 3:0 (25:23, 25:19, 25:14).

Meczowi towarzyszyła ciekawa oprawa: muzyka, bębny, różne konkursy dla kibiców, a do walki zagrzewały siatkarzy cheerleaderki w strojach mikołajów. Był również prawdziwy Mikołaj, który rozdawał cukierki. Na koniec można było zrobić sobie z siatkarzami zdjęcia i poprosić o autograf, z czego uczniowie z radością skorzystali. Około godziny 21.00 wszyscy zmęczeni, ale zadowoleni byliśmy już w Tworkowie.

Przebieg meczu:
W pierwszej partii było trochę nerwów. Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 2:0, ale Serbowie ryzykowali serwisem i odważnie grali w ataku. Przynosiło to efekty. Crvena Zvezda odskoczyła na trzy punkty (12:9 i 16:13). Sygnał do odrabiania strat dał Antonin Rouzier. Seria jego trudnych serwisów, po których Jurij Gladyr skończył trzy ataki z rzędu i as serwisowy, dały nam prowadzenie 19:17. Emocje były do końca. W szeregach rywali skuteczny był Duszan Petković. Po jego atakach był remis po 21. Kędzierzynianie lepiej rozegrali końcówkę, a dwie decydujące akcje skończył Rouzier. Początek drugiego seta znów należał do gości. Ekipa z Bałkanów szybko objęła prowadzenie 7:3. Czas wzięty przez Daniela Castellaniego uporządkował poczynania naszych zawodników. Na 11:11 wyrównał bezpośrednio z zagrywki Sergiej Kapelus. Po chwili na podwójny blok nadział się Filip Stoilović i zespół z Kędzierzyna-Koźla zaczął odskakiwać. Po drugiej przerwie technicznej miejscowi przyspieszyli. Wykorzystali dwie kontry, a przeciwnicy zaczęli popełniać błędy. Było 19:15, a już za moment 23:18 i ZAKSA pewnie wygrała. W trzeciej odsłonie lider PlusLigi pokazał, jaka różnica klas dzieli oba zespoły. Drużyna z Belgradu prowadziła 3:2, ale już za moment dwukrotnie zablokowany został Nemenja Jakovlejvić, a Michał Ruciak posłał asa serwisowego i było 8:5. W tym momencie przyjezdni stanęli. Przy zagrywkach Ruciaka ZAKSA zdobyła trzy kolejne punkty. Gracze Crvenej Zvezdy atakowali po autach albo oddawali piłki za darmo. Kędzierzynianie skrzętnie wykorzystywali takie prezenty i gdy ich przewaga urosła do dziesięciu punktów (19:9) stało się jasne, że to spotkanie rozstrzygnie się w trzech setach.

Składy drużyn:
ZAKSA: Pilarz, Ruciak, Kapelus, Możdżonek, Gladyr, Rouzier, Koziura (l) - Witczak, Zapłacki
Crvena: Okolić, Jakovlević, Petković, Buculjević, Celić, Stoilović, Koprivica (l) - Milutinović, Perić

Piotr Jeziorski

Materiał nadesłany przez czytelnika na info@nowiny.pl