WYWIAD Z LIDEREM - Trener Marek Pikuła o przygotowaniach. Kto pierwszy pokona LKS Pawłów?
Prezentujemy cykl wywiadów z trenerami liderów poszczególnych klas piłkarskich w podokręgu Racibórz. W drugiej kolejności sprawdziliśmy co słychać u lidera B klasy - LKS Pawłów. Z trenerem Markiem Pikułą rozmawiał Maciej Kozina.
M.K.: Jak wygląda początek okresu przygotowawczego do rundy wiosennej?
M.P.: Treningi rozpoczęliśmy 15 stycznia. Ćwiczymy trzy razy w tygodniu. W hali jesteśmy dwa razy - we wtorki i czwartki, a w soboty spotykamy się na boisku i biegamy w terenie.
- Czy są planowane ruchy transferowe?
- Nie, dalej mamy tą samą kadrę, nikt od nas nie odszedł, ani nie przyszedł. Bazujemy na tym co mamy i uzupełniamy wybijającymi się juniorami.
- LKS Pawłów ma dużą przewagę w B klasie, jak podchodzicie do tematu awansu?
- Obawiamy się trochę drugiej rundy dlatego, że jesteśmy zdecydowanym liderem i nie przegraliśmy jeszcze żadnego meczu. Każda drużyna będzie starała się udowodnić, że to ona będzie pierwszą, która nas pokona. W każdym meczu wychodzimy na boisko, żeby grać o trzy punkty i na wiosnę będziemy to samo czynili. Podsumowując, nie ma presji ze strony zarządu, że awans musi być.
- Najbliższe plany?
- Mamy przygotowanych siedem sparingów - wszystkie rozegramy na sztucznej trawie w Wodzisławiu Śląskim. Gramy z Borucinem, Tworkowem, Kornowacem, Cyprzanowem, Radziejowem, Grzegorzowicami oraz Krzanowicami. Z tymi ostatnimi chcielibyśmy zagrać już na normalnym boisku, o ile pozwolą na to warunki atmosferyczne.
- Czy są w meczach mistrzowskich konkurenci, których typowałby Pan do awansu?
- Jest kilka mocnych drużyn, które są za nami. Chałupki, Owsiszcze... Gamów tradycyjnie będzie mocny, więc właśnie w tych drużynach upatrywałbym pretendentów do awansu. Pamiętać trzeba, że do A klasy wchodzą dwie drużyny, a mogą wejść nawet trzy.
- Nad czym obecnie pracujecie?
- Generalnie są to siłowe treningi, koordynacja ruchowa na powietrzu, marszobiegi i wytrzymałość.
- Jak wyglądają sobotnie zajęcia, które odbywają się zewnątrz?
- Zawodnicy mają do pokonania trasę przez las do Kornicy i z powrotem. To jest mniej więcej 50 minut marszobiegu. Przed startem trzeba koniecznie zrobić solidną rozgrzewkę i mieć na sobie solidny strój, szczególnie przy mroźnej temperaturze. Warunki są tutaj idealne do biegania.
Komentarze
7 komentarzy
slabo panowie na wiosne porażka
gdyby nie pikuła to pawłów by grał w c klasie układy z sędziami i tyle w a klasie oczka mu sie otworzą
Napisz swój komentarz...
9 ludków na treningu lidera? Coś słabo pozostali boja się zimna?
1 normalny chłop w barwach FCB a nie yno BvB
Zloczowski in dem Trainingsanzug Bayern. Die Zeit abrechnen. Ein bisschen ist es schon an der Zeit vorbeigegangen.
Arczi w dresie Startu.... Czas się rozliczyć kolego, trochę czasu jużminęło