Niedziela, 22 grudnia 2024

imieniny: Honoraty, Zenona, Franciszki

RSS

"Taekwon-do to piękna sztuka walki"

23.04.2013 15:14 | 1 komentarz | KP

Łukasz Kubiak z Rybnickiego Klubu Feniks-Arete opowiada m.in. o tym, czym jest taekwon-do, że można je trenować również w dzielnicy Maroko-Nowiny oraz jakimi sukcesami mogą pochwalić się członkowie klubu.

"Taekwon-do to piękna sztuka walki"
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Kuba Pochwyt: – Od jak dawna działa i czym zajmuje się Rybnicki Klub Feniks-Arete?

Łukasz Kubiak: – Rybnicki klub został założony w 1998 roku przez mojego trenera i przyjaciela Rafała Poleszaka, obecnego prezesa, który posiada obecnie najwyższy stopień na Śląsku – VI Dan. W tym roku przypada okrągły jubileusz –  15 lat klubu i 20 lat Taekwon-do ITF w Rybniku.

Jak w kilku zdaniach można scharakteryzować sztukę walki, jaką jest taekwon-do?

Jest to koreańska sztuka walki, której powstanie i rozwój jest ściśle związany z życiem i działalnością jednej osoby, założyciela i ojca taekwon-do ITF, generała Choi Hong Hi. To piękna sztuka walki, która jest efektywna, skuteczna i widowiskowa. Taekwon-do jest narodowym sportem i tradycyjną sztuką walki Korei.

Ilu zawodników trenuje w waszym klubie i jaki jest ich przedział wiekowy?

W tym sezonie mamy ponad 30 zawodników w różnym kategoriach wiekowych, do których zaliczają się juniorzy młodsi, juniorzy i seniorzy. A jeśli chodzi o adeptów to trenujących rekreacyjnie jest około 200, ale nie można potwierdzić tej liczby, ponieważ nie prowadzimy żadnych statystyk, a liczba trenujących jest zmienna. Nasi adepci tylko w tym roku zdobyli już 63 medale, w tym 20 złotych w 6 turniejach.

Wśród wielu miejsc, w których prowadzicie treningi jest Zespół Szkół nr 3 w dzielnicy Maroko-Nowiny. W jakich dniach i godzinach odbywają się tam zajęcia i dla kogo są one przeznaczone?

W zajęciach mogą brać udział osoby praktycznie w każdym wieku. W poniedziałki i piątki trenują dzieci w wieku 4–6 lat i w wieku 7–10 lat. W te dni odbywa się też kickboxing. Młodzież i dorośli trenują w środy i piątki.

W waszej ofercie można znaleźć zajęcia pod nazwą „Taekwon-do z językiem angielskim”. Co to takiego i skąd pomysł na połączenie sztuki walki z nauką języka obcego?

Jest to innowacyjna metoda uczenia języka angielskiego połączona z zajęciami sportowo-rekreacyjnymi oraz elementami samoobrony taekwon-do. Jest to nowa i skuteczna metoda zajęć, którą stosowałem podczas pobytu w Korei, gdzie pracowałem jako instruktor i uczyłem języka angielskiego. Podczas zajęć dzieci biorą udział w grach ruchowych z elementami treningu taekwon-do i samoobrony. Jednocześnie słyszą polecenia w języku angielskim oraz powtarzają zwroty i słówka podczas ćwiczeń. Ten sposób uczenia się języka sprawia, iż materiał zapamiętywany jest o wiele lepiej. Oprócz angielskiego podczas zajęć, dzieci otrzymują materiały do pracy w domu, np. kolorowanki z angielskimi zwrotami.

Z czego utrzymuje się klub? Możecie liczyć na solidne wsparcie Miasta czy też musicie szukać środków finansowych w innych miejscach?

Powiem krótko. Owszem, posiadamy wsparcie z Miasta, ale tak małe, że nie da rady wszystkiego sfinalizować z tej dotacji. Mimo tego sukcesy mamy ogromne. Medale zdobywamy również na turniejach międzynarodowych, dlatego szkoda, że dotację mamy tak małą w stosunku do osiągnięć. Mimo to cieszymy się, że taka dotacja jest, ale szukamy też środków u różnych darczyńców i firm, które chcą nas wesprzeć.

Powiedz teraz coś na temat sukcesów waszego klubu, które są naprawdę imponujące. Sam jesteś tego przykładem, bo masz na swoim koncie medale najbardziej prestiżowych zawodów. Inni wasi członkowie również osiągają sukcesy.

Tak jak wspomniałem wcześniej – tylko w tym roku nasi adepci zdobyli już 63 medale. Natomiast mój dorobek w tym roku to 7 medali: 3 złote i 4 srebrne w Taekwon-do ITF, Kickboxingu i K–1.

Wydaje się, że klub funkcjonuje bardzo sprawnie. Zostało to docenione przez władze waszej federacji, która jakiś czas temu przyznała wam organizację dużej imprezy. Zrobiliście wtedy w boguszowickiej hali prawdziwe show!

Klub funkcjonuje bardzo dobrze. Posiadamy w sumie 10 fili. Informacje o nich można znaleźć na stronach internetowych www.tkd.rybnik.pl i www.lukasz–kubiak.pl. Jak już wspomniałem, zdobywamy regularnie medale na największych imprezach krajowych. Nasze zaangażowanie w promocję Taekwon-do ITF i nasza oferta została zaakceptowana przez polskie władze taekwon-do i mieliśmy możliwość zorganizowania mistrzostw Polski seniorów. Impreza udała się i była świetna, organizacyjnie i sportowo również. Zdobyliśmy 5 medali, a zainteresowanie samą galą było spore, na co wskazywała frekwencja. Galę finałową oglądała bowiem ogromna ilość osób. Dlatego w niedalekiej przyszłości chcemy organizować gale profesjonalne, mecze lub turnieje krajowe o różnej randze.

Jakie najważniejsze zawody czekają na was w obecnym sezonie? Jakie stawiacie sobie cele na ten rok?

Sezon już trwa i jest praktycznie w pełni. Za nami bardzo udane turnieje międzynarodowe: otwarte mistrzostwa Holandii i puchar Europy w Bułgarii. Przed nami mistrzostwa Polski juniorów młodszych, juniorów i seniorów. Liczymy na kolejne medale, w tym te z najcenniejszego kruszcu.