środa, 25 grudnia 2024

imieniny: Anastazji, Piotra, Eugenii

RSS

Szczęśliwy remis Odry w Głubczycach

14.05.2013 07:42 | 9 komentarzy | art

Chociaż remis na wyjeździe z reguły jest rezultatem całkiem przyzwoitym to jednak kibice Odry Wodzisław liczyli, że po środowej wygranej ze Startem Namysłów ich drużyna w Głubczycach zainkasuje pełną pulę.

Szczęśliwy remis Odry w Głubczycach
Tomasz Bąkowski uratował Odrze remis. Fot. Archiwum
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Polonia Głubczyce to ostatnia drużyna ligi, nie licząc wycofanej z rozgrywek Victorii Chróścice. Tyle, że to gospodarze byli bliżsi wygranej. Na szczęście dla wodzisławian zmarnowali rzut karny.

Odra od początku starała się osiągnąć przewagę i w 12. minucie otworzyła wynik spotkania. Dośrodkowanie Marka Walczaka z rzutu rożnego na bramkę zamienił będący w coraz lepszej formie Marcin Staszewski, który zszedł na krótki słupek i głową skierował piłkę pod poprzeczkę bramki Polonii. Kilka chwil wcześniej ten sam zawodnik również trafił głową do bramki, ale wtedy sędzia uznał, że Staszewski znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany. W 38. minucie strzelec gola, będący na ten moment jedynym nominalnym napastnikiem Odry doznał kontuzji i musiał opuści plac gry. To chyba zdeprymowało jego kolegów bo zaczęli grać znacznie bojaźliwiej. W efekcie jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali wyrównać, a gola zdobyli również po rzucie rożnym. Nie popisała się defensywa Odry, która nie upilnowała ani zgrywającego piłkę zawodnika, ani adresata tego podania czyli Tomasza Cieślika. W końcówce pierwszej połowy Odra mogła stracić kolejnego gola. Sędzia spotkania dopatrzył się w polu karnym faulu Marcina Grabowskiego na zawodniku Polonii i wskazał na 11. metr. Piłkarze Odry protestowali, dopatrując się wcześniej zagrania ręką zawodnika Polonii. Sędzia decyzji jednak nie zmienił, natomiast  Tomasz Bąkowski doskonałą paradą zapobiegł utracie gola i do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Nie zmienił się również po zmianie stron. Odra nie potrafiła zdominować rywala, a w dodatku przy „chłodniejszej” głowie napastników Polonii, mogła nawet bramkę stracić. Straciła w końcówce meczu Bartosza Zygułę, który domagając się rzutu karnego za zagranie ręką w polu karnym obejrzał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę. Skoro więc wodzisławianie nie potrafili sięgnąć po trzy punkty, dobrze że przynajmniej nie przegrali meczu z drużyną, która jest ich rywalem w walce o utrzymanie.

 

Skład Odry: Bąkowski, Gać, Grabowski, Sławik, Gojny, Kukla, Polak, Jakosz, Walczak (70. Balcer), Semeniuk (60. Czogalik), Staszewski (38. Zyguła).

 

Polonia Głubczyce – Odra Wodzisław 1:1

Bramki: Cieślik (38.) - Staszewski (12.)

 

(art)